W meczu, w którym jedna z ekip musiała się przełamać, padło na Górnika Zabrze. Ekipa Marcina Brosza przerwała serię dwunastu meczów bez zwycięstwa i pokonała Wisłę Kraków 4:2 dzięki dubletowi Jesusa Jimeneza i bramkom Łukasza Wolsztyńskiego oraz Igora Angulo. Dla Białej Gwiazdy to dziesiąta porażka z rzędu.