Obyło się bez niespodzianki. Anthony Joshua odzyskał cztery mistrzowskie pasy federacji IBF, IBO, WBA i WBO. Andy Ruiz nie miał argumentów, by zagrozić Brytyjczykowi. – Mogę czasem ponieść porażkę, ale jeśli dobrze się przygotuję, nie sądzę, by ktokolwiek mnie pokonał. Wróciłem do startej szkoły, w stylu lat 70. – mówił mistrz podczas konferencji prasowej.