Nikt wcześniej nie łamał zasad koszykarskiej logiki w takim stopniu jak Luka Doncić. 20-letni Słoweniec rozgrywa ledwie drugi sezon w NBA, mimo to właśnie pod jego wodzą Dallas Mavericks grają w ofensywie najlepiej w historii ligi. Nazywają go nowym Larrym Birdem, LeBronem Jamesem, z racji pewnego rekordu nawet Michaelem Jordanem, ale jest po prostu sobą – złotym dzieckiem z Europy, którego Stany Zjednoczone nie doceniły, bo był... za dobry.