{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Nie ma mocnych na mistrza. ZAKSA ze zwycięstwem w Lidze Mistrzów

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa to jedyna polska drużyna, która we wtorek sprawiła niemiłą niespodziankę kibicom siatkówki (przegrała z przeciętną Benfiką Lizbona). Zgodnie z planem w Belgii Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 pokonała Knack Roeselare. Jest liderem w swoim zestawieniu grupowym Ligi Mistrzów.
Wtorkowe spotkanie ani na moment nie wymknęło się kędzierzynianom z rąk. Skuteczny w polu serwisowym i ataku Baroti oraz Parodi, który mimo błędów zagrywki odrabiał punkty na siatce, w pierwszym secie szybko dali wysokie prowadzenie swojej drużynie (20:14). Taki zapas punktowy trudno było stracić, więc po chwili goście cieszyli się ze zwycięstwa 25:17. Fragkos i Jansen próbowali dotrzymać kroku rywalom na stracie kolejnego seta, jednak nie byli w stanie. Mimo że gra prowadzona przez Benjamina Toniuttiego głównie opierała się o skrzydła, a nie o środek, to francuski rozgrywający potrafił zaskoczyć blok rywali niekiedy sięgając po Davida Smitha czy Łukasza Wiśniewskiego w ataku. ZAKSA traciła pojedyncze punkty, co nie mogło być podstawą dla belgijskiego zespołu do budowania jakiejkolwiek przewagi (22:16). Ostatnią piłką drugiej odsłony spotkania był as serwisowy Aleksandra Śliwki (25:19).
Gra w kolejnym secie była wyrównana tylko do połowy partii. Choć przez rozgrywanie do Fragkosa i Jensena rywale chcieli punktowo dogonić kędzierzynian, to blok szybko pokrzyżował im plany. Siatkarzom Knack nie pomogły przerwy brane na życzenie trenera ani nawet mocne ataki Coolmana – ZAKSA odpowiadała podobnie widowiskowymi zagraniami Parodiego i jej przewaga rosła (22:18). Ostatecznie wygrała 3:0, a w trzeciej partii 25:21.
Statystycznie mistrzowie Polski pokonali przeciwników z Belgii 56 procentową skutecznością ataku (49 po stronie rywali), blokiem (2:0), zagrywką (5:3 w asach) oraz przyjęciem (74 procent dokładności do 49). Najczęściej punktującym zawodnikiem meczu był Baroti – trzynaście punktów, prawie 60 procent efektywności zagrań. ZAKSA popełniła też mniej błędów (17:29).
Knack Roeselare – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(17:25, 19:25, 21:25)