We wtorkowy wieczór RB Lipsk awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zrobił to po raz pierwszy w swojej historii. Za tegorocznym sukcesem stoi Julian Nagelsmann. Uzdolniony trener pobił tym osiągnięciem kolejny rekord w swojej karierze. Został najmłodszym szkoleniowcem, który wygrał grupę Champions League.
Kto wie, jak potoczyłyby się losy Juliana Nagelsmanna, gdyby nie permanentne problemy z kolanem. Te, w 2008 roku, przerwały marzenia dwudziestoletniego wychowanka TSV 1860 Monachium o podbojach europejskich boisk.
Nie zmieniły jednak podejścia do piłki nożnej. Nagelsmann skończył studia, wracając do ukochanej dyscypliny w innej roli. Zajął się trenowaniem, rozwijając się w Augsburgu pod okiem Thomasa Tuechela. Później przyszedł czas na samodzielną pracę w młodzieżowych drużynach Hoffenheim, a w końcu i w pierwszym zespole.
W wieku 28 lat został najmłodszym trenerem w historii Bundesligi. Nie był jednak tylko ciekawostką. Wywierał wpływ na zespół, wdrażając innowacyjne pomysły. Zasłużył na przydomek "mały Mourinho". W sezonie 2015/16 utrzymał Hoffenheim w lidze, a rok później awansował z nim do Champions League. Po raz pierwszy w historii.
W 2019 roku przyszedł czas na nowe wyzwania. Choć zainteresowanie nim wyrażał Bayern Monachium, wybrał RB Lipsk. Nowoczesny projekt Red Bulla idealnie współgrał z jego wizjonerskim podejściem. Przejął po Ralfie Rangnicku trzeci zespół w Niemczech. W perspektywie miał więc grę w Lidze Mistrzów.
Już w pierwszym sezonie poprawił wynik RB Lipsk z poprzedniej przygody w europejskich rozgrywkach. Fazę grupową skończył z jedenastoma punktami, zajmując pierwsze miejsce w tabeli. Po raz pierwszy w historii klubu awansował do 1/8 finału Champions League. Tym osiągnięciem zapisał się nie tylko w klubowych, ale i w europejskich annałach.
Julian Nagelsmann is the youngest ever manager to top the group stage of the #UCL.
— Squawka Football (@Squawka) December 10, 2019
Just 32 years of age. 👏 pic.twitter.com/Mw293k9LFE
Po raz kolejny w swojej karierze pobił rekord. Został najmłodszym trenerem w historii, który wygrał grupę Ligi Mistrzów. Zrobił to mając dokładnie 32 lata, cztery miesiące i osiemnaście dni. Czyli o dwa mniej, niż trzeci bramkarz zespołu, Philipp Tschauner. Szkoleniowiec RB Lipsk jest też młodszy od Leo Messiego, czy… sześćdziesięciu innych piłkarzy, którzy wystąpili w tegorocznej Lidze Mistrzów.
W tym sezonie oprócz świetnej gry w europejskich pucharach RB Lipsk doskonale radzi sobie też w Bundeslidze. Zajmuje drugie miejsce, ustępując tylko Borussii Moenchengladbach. Wygrał dziewięć meczów, zremisował trzy, dwa razy przegrywając.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2