Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 18 stycznia Michał Cieślak stanie przed szansą zdobycia mistrzostwa świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. – Potrzebujemy gwarancji, żeby przypadkiem w styczniu nie dowiedzieć się, że coś się przesunęło – powiedział w rozmowie z Sebastianem Szczęsnym promotor Polaka, Tomasz Babiloński.