| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Piotr Gruszka: słyszeliśmy gwizdy. To nie jest łatwe dla zawodników i trenerów

Piotr Gruszka (L) (fot. 	PAP/Piotr Nowak)
Piotr Gruszka (L) (fot. PAP/Piotr Nowak)

Dostałem po tyłku, ale nie pierwszy raz w życiu. Dlatego właśnie wyłączyłem się z publicznej dyskusji, czytania tego, co jest napisane w internecie, bo wyzywają nas w nim od najgorszych – mówi w TVPSPORT.PL Piotr Gruszka, trener Asseco Resovii Rzeszów, która w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Asseco Resovia Rzeszów od początku rozgrywek walczy z własną bezradnością. Zespół Piotra Gruszki zajmuje obecnie jedenaste miejsce, a z jedenastu spotkań wygrał zaledwie trzy. Przed sezonem mówiło się w klubie o walce o medale PlusLigi.

Trudna sytuacja sprowokowała dyskusję o przyszłości polskiego szkoleniowca w drużynie.

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak trudne emocjonalnie były dla pana ostatnie tygodnie?
Piotr Gruszka: – Bardzo trudne. Jest tak dużo tematów i złych rzeczy dookoła tego, co się do tej pory działo, że chcę skupić się wyłącznie na chłopakach. Wiem, że są w stanie wygrywać. Spotkanie z MKS-em Będzin było dla nas wymagające emocjonalne. Paradoksalnie w tej całej burzy czułem przed nim jednak spokój. Zdaję sobie sprawę z tego, że to wszystko, co oddziałuje na mnie, odbija się jeszcze mocniej na moich zawodnikach. Nie mogę pozwolić na to, by wpaść w negatywną "dziurę". Staram się być spokojny na tyle, na ile można być grając mecz.

– Co ma pan na myśli mówiąc o złych rzeczach?
– Wszyscy w tej chwili mówią o Asseco Resovii Rzeszów. To normalne, musimy z tym żyć. Graliśmy mecze u siebie, przegrywaliśmy i słyszeliśmy gwizdy. To rzeczy, które nie są łatwe dla zawodników i trenerów.

Michal Masny: nie mamy czasu na trening i odpoczynek

Czytaj też

Michał Masny, Grzegorz Bociek (fot. PAP)

Michal Masny: nie mamy czasu na trening i odpoczynek

– W ciągu kilku ostatnich tygodni w mediach społecznościowych pojawiały się nazwiska pana następców, a także zarzuty w stosunku do Krzysztofa Ignaczaka, prezesa klubu. Chce pan się do tego odnieść?
– Wolałbym nie. W momencie kiedy się przegrywa, można powiedzieć za wiele; pojawia się również dużo plotek. To czy prezes szukał zastępcy, czy wysyłał zapytania w tej sprawie jest przecież możliwe – ludzie tak mówią. Nie dziwię się temu, bo wiem, że oczekiwania wobec zespołu były duży wyższe niż obecne wyniki. Gdybym jednak miał się na tym skupiać, nie pracowałbym dalej. W sztabie mam ludzi, którzy we mnie wierzą. Wiem, że zaufanie mimo wszystko jest słabsze, ale zdaję sobie sprawę z tego, że jest spora grupa chłopaków, którzy chcą dalej z nami współpracować i iść do przodu.

– Oglądając mecz z MKS-em, odniosłam wrażenie, że grali godni siebie rywale. Może po prostu przekalkulowaliście przedsezonowe cele?
– W lidze są zespoły dysponujące większym potencjałem niż my. Budowaliśmy wszystko od początku, a założenia mieliśmy dużo lepsze niż to, co w tej chwili prezentujemy. Chcieliśmy walczyć z czołówką. Wierzę jednak, że jeśli głowa "puści", to ta grupa będzie prezentować się dużo lepiej.

Z będzinianami wygraliśmy 3:2. Przed spotkaniem powiedziałem zawodnikom, że muszą je rozegrać dobrze mentalnie. Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważną rolę w spotkaniach odgrywa jakość, ale mam również świadomość, jak wiele zależy od "głowy". Po pierwszym secie wróciliśmy do grania i prezentowaliśmy się inaczej. Zmiany na boisku także nam w tym pomogły.

– Jeśli miałby pan wskazać jedną przyczynę porażek Resovii, to byłaby to właśnie "głowa"?
– Nie tylko ona jest przyczyną. Teraz odgrywa ważną rolę, bo intensyfikacja gry i porażki bardzo wpłynęły na zawodników. Wiem, że cokolwiek teraz nie powiem, to moje słowa będą odbierane negatywnie, ale mam świadomość, że naszych graczy zebraliśmy przed sezonem w ostatnim momencie i brakowało nam jakości. Przegraliśmy ważne spotkania z katowiczanami i siatkarzami z Suwałk, a to zaczęło rzutować na naszą pewność siebie. Pojawiły się pytania, które narastały z kolejnymi meczami. Myślę, że czwartkowe zwycięstwo dużo nam dało. W pewnym sensie trochę nam ulżyło. Rzecz jasna to zwycięstwo nie spowodowało, że zapomnimy o złej serii. Teraz potrzebujemy jakości. Wiem, że w kolejnym spotkaniu z zawiercianami będziemy walczyć.

Michal Masny: nie mamy czasu na trening i odpoczynek

Czytaj też

Michał Masny, Grzegorz Bociek (fot. PAP)

Michal Masny: nie mamy czasu na trening i odpoczynek

"Zdaję sobie sprawę z tego, że nad nami są czarne chmury"

Czytaj też

Jakub Bednaruk (fot. Wojciech Rejdych/400mm.pl)

"Zdaję sobie sprawę z tego, że nad nami są czarne chmury"

– Ma pan wewnętrzny spokój odnośnie do przyszłości?
– Nie, oczywiście, że nie. W opiniach ludzi i mediów zwalniano mnie kilka razy. Nie mogę się na tym skupiać. Nie mówię, że jest mi łatwo, ale wiem, że w Resovii są ludzie, którzy w nas wierzą. Póki mam dla kogo pracować, będę to robił. Nie chcę się skupiać na obawach czy plotkach. Jeśli ktoś zdecyduje o zakończeniu współpracy, to zaakceptuję to. Nie będę się na tym teraz koncentrować, bo lepszy jest spokój i skupienie na treningu.

– W naszym pierwszym wywiadzie zapytałam pana jak to jest być Piotrem Gruszką w Polsce. 450 meczów w kadrze, medale, chyba trochę "błogosławieństwo" Jacka Kasprzyka w kontekście prowadzenia kadry w przyszłości. Od tego czasu dostał pan chyba trochę po tyłku, prawda?
– Dostałem po tyłku, ale nie pierwszy raz w życiu. Dlatego właśnie wyłączyłem się z publicznej dyskusji, czytania tego, co jest napisane w internecie, bo wyzywają nas w nim od najgorszych. Ludziom, którzy z nami pracują, nie jest łatwo. Chcę ich chronić. W moich charakterze niskopiennym góralskim nie leży poddawanie się.

– Jak to jest być Piotrem Gruszką w Polsce?
– W tym momencie nie jest łatwo. Mam dla kogo to robić. Chcę swoją dojrzałością i odpowiedzialnością jako facet dawać chłopakom z drużyny wszystko, co najlepsze.

"Zdaję sobie sprawę z tego, że nad nami są czarne chmury"

Czytaj też

Jakub Bednaruk (fot. Wojciech Rejdych/400mm.pl)

"Zdaję sobie sprawę z tego, że nad nami są czarne chmury"

Zobacz też
Egzotyczny transfer beniaminka PlusLigi
Amirhossein Esfandiar (fot. Getty Images)

Egzotyczny transfer beniaminka PlusLigi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Rewolucja kadrowa Projektu Warszawa. Nowy zawodnik
Brandon Koppers (fot. PAP)

Rewolucja kadrowa Projektu Warszawa. Nowy zawodnik

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Przebudowa Asseco Resovii trwa. Nowy transfer
Wiktor Nowak (fot. PAP)

Przebudowa Asseco Resovii trwa. Nowy transfer

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Reprezentant Włoch w Polsce! Zagra dla 9-krotnych mistrzów kraju
Kamil Rychlicki (fot. Getty Images)

Reprezentant Włoch w Polsce! Zagra dla 9-krotnych mistrzów kraju

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hitowy transfer w PlusLidze
Erik Shoji (fot. Getty Images)

Hitowy transfer w PlusLidze

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wicemistrzynie Polski mają nowego trenera. To debiutant
Siatkarki ŁKS Commercecon (fot. PAP)

Wicemistrzynie Polski mają nowego trenera. To debiutant

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Powrót po ośmiu latach. Wicemistrz Polski z kolejnym transferem
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie (fot. Getty)

Powrót po ośmiu latach. Wicemistrz Polski z kolejnym transferem

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Kolejny transfer medalistów PlusLigi. Osłabili ligowego rywala
Siatkarze PGE Projektu Warszawa (fot. Getty Images)

Kolejny transfer medalistów PlusLigi. Osłabili ligowego rywala

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Ważny ruch wicemistrzów Polski. Przedłużyli kontrakt z liderem
Aaron Russell (w środku) pozostanie w drużynie z Zawiercia (fot. Getty Images)

Ważny ruch wicemistrzów Polski. Przedłużyli kontrakt z liderem

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Zbroją się przed walką o mistrzostwo. Kolejny reprezentant w składzie
Danny Demyanenko (fot. Getty)

Zbroją się przed walką o mistrzostwo. Kolejny reprezentant w składzie

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polecane
Najnowsze
Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z reprezentacji
polecamy
Hit transferowy w Ekstraklasie. Wygadał się... kolega z reprezentacji
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Tomasz Pieńko ma zasilić Raków Częstochowa (fot. Getty Images)
Uniwersjada, lekkoatletyka: dzień 4 [ZAPIS]
Uniwersjada. Lekkoatletyka: dzień 4. Transmisja online na żywo w TVP Sport (24.07.2025)
Uniwersjada, lekkoatletyka: dzień 4 [ZAPIS]
| Inne / Sport akademicki 
Uniwersjada. Siatkówka, finał: Polska – Brazylia [MECZ]
Polska – Brazylia. Uniwersjada. Siatkówka mężczyzn, finał. Transmisja online na żywo w TVP Sport (24.07.2025)
Uniwersjada. Siatkówka, finał: Polska – Brazylia [MECZ]
| Inne / Sport akademicki 
El. LK: Raków Częstochowa – MSK Żilina [MECZ]
Raków Częstochowa – MSK Żilina. Liga Konferencji – 2. runda eliminacji. Transmisja online na żywo w TVP Sport (24.07.2025)
El. LK: Raków Częstochowa – MSK Żilina [MECZ]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Sportowy wieczór (24.07.2025)
Sportowy wieczór (24.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (24.07.2025)
| Sportowy wieczór 
Papszun: celem jest awans do fazy ligowej Ligi Konferencji
Marek Papszun (fot. Getty Images)
tylko u nas
Papszun: celem jest awans do fazy ligowej Ligi Konferencji
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Raków wybudził się z drzemki. Druga połowa, jak ze snu [KOMENTARZ]
Piłkarze Rakowa (fot. Getty Images)
Raków wybudził się z drzemki. Druga połowa, jak ze snu [KOMENTARZ]
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Do góry