| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Bez szykowanego do gry w roli środkowego rozgrywającego Michała Daszka będzie musiała radzić sobie reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych podczas styczniowych mistrzostw Europy. Jego występ wykluczyły przeprowadzone we wtorek badania. Skrzydłowy wciąż nie odzyskał pełni sił po kontuzji barku.
Udział Daszka w startującym 9 stycznia Euro stał pod znakiem zapytania od kilku tygodni. 27-latek w czerwcu przeszedł zabieg barku i pierwotnie miał wrócić do gry w połowie października. Termin ten był jednak przesuwany ze względu na deficyt siły mięśniowej w operowanym barku. Ostateczna decyzja miała zapaść w połowie grudnia.
Daszek znalazł się więc na 28-osobowej liście zawodników zgłoszonych do występu na Euro, ale wraz ze startem grudniowego zgrupowania miał przejść ponowne badania. Te wykazały, że jeszcze przez blisko miesiąc będzie musiał trenować indywidualnie i dopiero wtedy wróci do zajęć z zespołem. To przekreśla jego szanse na występ podczas Euro.
Michał Daszek w ostatnich dniach przeszedł badania kontrolne. Sytuacja wygląda tak, że będzie trenował indywidualnie z coraz większymi obciążeniami jeszcze przez ok. 3-4 tygodnie. Po tym okresie powinien być już gotowy, aby wznowić treningi w pełnym zakresie. pic.twitter.com/0xjie2D98M
— SPR Wisla Plock (@SPRWisla) December 18, 2019
Na mistrzostwa nie pojedzie też powołany przez Rombla prawy rozgrywający Marek Szpera, który w jednym z ostatnich ligowych meczów złamał palec dłoni. On również będzie pauzował co najmniej do połowy stycznia.
Dla selekcjonera to kolejne utrudnienia – ze względu na kontuzje z gry wypadli wcześniej inni boczni rozgrywający: Tomasz Gębala, Paweł Genda i Paweł Paczkowski. Szpera miał rywalizować o miejsce w zespole z Michałem Szybą, Rafałem Przybylskim i Maciejem Majdzińskim, a w razie konieczności stanowić też wsparcie dla Arkadiusza Moryty na prawym skrzydle. Daszek z kolei miał kierować grą zespołu. Teraz na środku do dyspozycji Rombla pozostaną Michał Potoczny, Maciej Pilitowski i Adrian Kondratiuk.
Kadra trenuje w Cetniewie od 16 grudnia. W zajęciach uczestniczy 16 zawodników. Tak będzie do niedzieli. Po świętach reprezentacja – już z Kamilem Syprzakiem i Patrykiem Walczakiem w składzie – rozegra między 27 a 29 grudnia trzy mecze podczas towarzyskiego turnieju w Tarnowie, a zaraz na początku stycznia wyleci na turniej do Hiszpanii. Wtedy też do składu dołączą występujący w Bundeslidze Majdziński, Piotr Wyszomirski, Piotr Chrapkowski i Maciej Gębala.
Rywalizację podczas mistrzostw Europy biało-czerwoni rozpoczną 10 stycznia od meczu ze Słowenią. W grupie F ich rywalami będą również Szwajcarzy i Szwedzi. Wszystkie mecze Polacy rozegrają w Goeteborgu.
Następne