Pierwsza część sezonu w Premier League nie jest udana dla Manchesteru City. Zespół ma sporą stratę do Liverpoolu, a Pep Guardiola nie jest zadowolony z gry. Katalończyk prowadzi obecnie rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu, ale stawia działaczom warunki – chce kolejnych drogich wzmocnień, szczególnie do defensywy.
Według "The Athletic" Guardiola żąda od klubu "poważnych zmian", w innym wypadku nie podpisze nowej umowy. Katalończyk chce, żeby City przeprowadziło w letnim okienku transferowym 2020 roku dokonało zakupów przynajmniej na trzy pozycje. Zależy mu także, aby znaleziono godnego następcę Mikela Arteta.
Guardiola chce, aby do klubu trafił nowy środkowy i lewy obrońca, a także napastnik. To wszystko mimo tego, że od kiedy Katalończyk pracuje w City, na obrońców wydano aż 355 milionów euro. Ostatnim zakupem był Joao Cancelo z Juventusu (65 milionów, w rozliczeniu uwzględniono Danilo).
Dodatkowo Guardiola chciałby wzmocnić atak i przygotować się na odejście Leroya Sane'a. Niemiecki pomocnik w ostatnim okienku transferowym był bliski transferu do Bayernu Monachium. Ostatecznie działacze z Allianz Arena postanowili odłożyć operację w czasie z powodu kontuzji pomocnika, ale klub nadal chce kupić byłego zawodnika Schalke 04.
19:00
Bournemouth
11:30
Newcastle United
14:00
Fulham
14:00
West Ham United
14:00
Burnley
16:30
Manchester City
13:00
Brentford
13:00
Crystal Palace
15:30
Arsenal Londyn
19:00
Everton