W 2019 roku po raz pierwszy Polak uplasował się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w bobslejach. Po życiowym sezonie pilot Mateusz Luty zdecydował się zakończyć karierę. – Przez błędy związku nie miałem jak poprawić wyniku sprzed roku – przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL. A błędów miało być sporo: od braku zatrudnienia nowego trenera, po dostarczenie na zgrupowanie... sprzętu pełnego szczurzych odchodów. Związek odpiera zarzuty.