| Inne

Sportowy rok 2020. Pościg za medalami, faworyci i nadzieje

Robert Lewandowski, "Aniołki Matusińskiego" i Paweł Fajdek (fot. Getty Images)
Robert Lewandowski, "Aniołki Matusińskiego" i Paweł Fajdek (fot. Getty Images)

To będzie rok emocji olimpijskich i mistrzowskich. Będziemy patrzeć, jaką formę przygotowali piłkarze i siatkarze, jak w Planicy latają skoczkowie, jak z wielkimi rywalami na korcie radzi sobie Hubert Hurkacz i na którym miejscu na metę wpadają Aniołki Matusińskiego. Co przyniesie 2020 rok? I kto przyniesie nam najwięcej wrażeń?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Bednorz, medal i sponsorzy. Siedem życzeń dla siatkówki

Czytaj też

Wilfredo Leon (fot. Getty Images)

Bednorz, medal i sponsorzy. Siedem życzeń dla siatkówki

Tegoroczny sportowy kalendarz jest napięty. W styczniu na parkiety wybiegną szczypiorniści, którzy zagrają w mistrzostwach Europy. W marcu na Letalnicy w Planicy o medale mistrzostw świata i rekordowe odległości powalczą skoczkowie. Wakacje to już przysłowiowy raj dla kibiców – niedzielnych i tych, którzy od telewizorów nie odchodzą ani na moment. Najpierw Euro 2020 z udziałem reprezentacji Polski, a na przełomie lipca i sierpnia letnie igrzyska olimpijskie w Tokio. W międzyczasie jeszcze turniej kwalifikacyjny do igrzysk naszych siatkarek, halowe mistrzostwa świata z udziałem lekkoatletów, renomowane wyścigi kolarskie i czego tylko dusza kibica zapragnie. Na kogo możemy liczyć? Kto sprawi niespodziankę? Czyjej karierze warto bacznie się przyglądać? A po kim po prostu spodziewać się znakomitych rezultatów?

Piotr Żyła (skoki narciarskie)

Zimy za oknem nie widać, ale kalendarzowa trwa w najlepsze. A jak zima, to nadzieje związane ze skokami. Kamil Stoch medali – w tym złotych – ma bez liku, Dawid Kubacki też już triumfował – rok temu w Seefeld. Czas na Piotra Żyłę? Mistrzostwa świata w lotach w Planicy to jedyne tej zimy zawody rangi mistrzowskiej. Do marca jeszcze daleko, ale loty narciarskie to jego żywioł. Rok temu stawał na Letalnicy na najniższym stopniu podium, a w drugim konkursie był czwarty. Drużynowo? Polacy najlepsi. 248 i 247,5 metra – to tylko dwa z ponad 240-metrowych lotów "Pietera" w tamten weekend.Tak daleko fruwali wtedy tylko Markus Eisenbichler i niezawodny Ryoyu Kobayashi. W indywidualnych konkursach mistrzostw świata w lotach Piotrowi dotychczas się nie wiodło. W 2008 roku w Oberstdorfie przepadł w kwalifikacjach, w 2012 w Vikersund odpadł w pierwszej serii. Najwyższe miejsce? 17. przed dwoma laty w Oberstdorfie. Zanim skoczkowie polatają na drugiej największej skoczni świata przed nimi jeszcze sporo weekendów Pucharu Świata i finisz Turnieju Czterech Skoczni. Już na Schattenbergschanze Żyła był blisko podium. Czemu miałby na nie nie wskoczyć już w kolejnych zawodach? A pokazał przecież trzy sezony temu, że na turniejowe podium go stać.

Bednorz, medal i sponsorzy. Siedem życzeń dla siatkówki

Czytaj też

Wilfredo Leon (fot. Getty Images)

Bednorz, medal i sponsorzy. Siedem życzeń dla siatkówki

Żyła czarnym koniem TCS? "Nie wyglądam na konia, może trochę na osła"
(fot. tvp)
Żyła czarnym koniem TCS? "Nie wyglądam na konia, może trochę na osła"

Hubert Hurkacz (tenis)

Styczeń to nie tylko skoki. To również miesiąc pierwszego turnieju wielkoszlemowego. I mamy komu kibicować, nie tylko w rywalizacji kobiet. Jest 37. w rankingu ATP, w poprzednim sezonie dwukrotnie pokonywał Keia Nishikoriego, a z Novakiem Djokoviciem trenował. Wcześniej wspólnej gierki nie odmówił mu sam Roger Federer. Hubert Hurkacz już pokazał, że nie boi się wielkich nazwisk światowego tenisa. I że grać na wysokim poziomie potrafi. Tytuł w turnieju w Winston-Salem, trzecia runda Wimbledonu, ćwierćfinał Indian Wells. To kilka z jego wyników osiągniętych w ubiegłym sezonie. Na komplementy Federera trzeba sobie zasłużyć i Hurkacz najwyraźniej zasłużył. – Trenowałem z nim w Szanghaju. Pamiętam, że po każdym popełnionym błędzie przepraszał mnie, zatem jest to naprawdę miły facet – charakteryzował Polaka Szwajcar przed pojedynkiem w ćwierćfinale Indian Wells. Oceniając wrocławianina wskazał po prostu na jego wyniki: – Dwukrotne zwycięstwo nad Nishikorim i wygrana z Shapovalovem pokazują, na co go stać – dodawał legendarny tenisista. Skoro tak uważa Federer, warto mu zaufać. Hurkacza stać na wiele i oby udowodnił to już w tym roku. Do Top 30 blisko, a jeśli ktoś wygrywa z Keim Nishikorim, Denisem Shapovalovem czy Lucasem Pouille śmiało może patrzeć w przyszłość.

Bartosz Zmarzlik (żużel)

Od 16 maja do 3 października przez dziesięć weekendów kibice znów będą słuchać ryku silników. GP Polski na PGE Narodowym w Warszawie zainauguruje żużlowe Grand Prix 2020. Tytułu broni oczywiście Bartosz Zmarzlik. 24-latek w zeszłym sezonie triumfował w Kršku, Wrocławiu i Vojens. Rok wcześniej w klasyfikacji mistrzostw zajął drugie miejsce, a w 2016 roku trzecie. To już uznana marka na światowych torach. Oprócz ścigania na Narodowym, Polscy żużlowcy jeszcze dwukrotnie wystartują przed własną publicznością: 1 sierpnia we Wrocławiu i 3 października w ostatniej rundzie w Toruniu. Tegoroczne Grand Prix to nowy rozdział w historii żużla. Tym razem zawodnicy otrzymają punkty do klasyfikacji generalnej za miejsca zajęte w całych zawodach, a nie poszczególnych biegach. Ostatnie mistrzostwa świata ze starym systemem wygrał Polak. Pierwsze? Nie mamy nic przeciwko temu, żeby najlepszym żużlowcem globu znów był nasz reprezentant. A oprócz Zmarzlika pewien udziału w Grand Prix jest również Maciej Janowski, szósty w poprzednim sezonie.

Pierwszy kevlar Zmarzlika... "Miałem na nim sponsorów: mama, tata, babcia..."
fot. PAP
Pierwszy kevlar Zmarzlika... "Miałem na nim sponsorów: mama, tata, babcia..."

Robert Lewandowski (piłka nożna)

Nie sposób rozmawiać o nadziejach i sukcesach polskich sportowców w nadchodzącym roku, bez wymieniania Roberta Lewandowskiego wraz z reprezentacją. Liga Mistrzów, Bundesliga i wreszcie Euro 2020. Nasz najlepszy piłkarz ma gdzie się wykazać w najbliższych miesiącach. Wierzą w niego nie tylko w Monachium. Ma być podporą reprezentacji w Dublinie i Bilbao. I oby w innych miastach, w których kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka zagra, w co wierzymy, po wyjściu z grupy. Powtórka z Francji? Byłoby cudownie, ale mecze eliminacyjne niekoniecznie napawały optymizmem. Niech powieje nim w najbliższych miesiącach. Sukcesy drużyny to i szansa na sukces indywidualny Lewandowskiego. Na jesieni strzelał jak na zawołanie. Jeśli utrzyma dyspozycję, Bayern zajdzie daleko w Lidze Mistrzów, a reprezentacja zaskoczy nas pozytywnie na przełomie czerwca i lipca – może wreszcie w indywidualnych plebiscytach RL9 wstrzeli się w podium.

Co za drybling i strzał Lewandowskiego! [gol na 2:1]
(fot. tvp)
Co za drybling i strzał Lewandowskiego! [gol na 2:1]

Paweł Fajdek (lekka atletyka)

Wybitny w mistrzostwach świata, słaby w igrzyskach olimpijskich. W 2012 roku w Londynie spalił wszystkie trzy próby eliminacyjne. Cztery lata później również nie przeszedł eliminacji. Miał dwa mierzone rzuty, ale zbyt krótkie. W Tokio będzie startował po 30. urodzinach. I z czterema złotymi medalami mistrzostw świata w dorobku. Już przeszedł do historii lekkiej atletyki. Więcej razy z rzędu mistrzem świata zostawał tylko Siergiej Bubka – sześciokrotnie. W czterech kolejnych mistrzostwach obok Fajdka wygrywały już tylko same tuzy, nazwiska nieobce wszystkim pasjonatom sportu. Jak Michael Johnson, Haile Gebrselassie, Hicham El Guerrouj i Lars Ridel. Co ich odróżnia od Fajdka? Wszyscy stawali na olimpijskim podium. Jeśli nie w tym roku, to kiedy? – Mam nadzieję, że to będzie tak nudne do końca mojej kariery i będę te tytuły zdobywał co dwa lata. Nie ukrywajmy, teraz już muszę zdobyć medal olimpijski i mówię to otwarcie. Teraz wszystko podporządkuję temu – przyznał otwarcie 30-letni lekkoatleta tuż po zdobyciu czwartego mistrzostwa świata. Trzymamy za słowo. A skoro o rzucie młotem, nie wolno zapominać o Anicie Włodarczyk, Joannie Fiodorow i Wojciechu Nowickim.

Aniołki Matusińskiego (lekka atletyka)

Nie trzeba ich przedstawiać. W zależności od decyzji trenera w różnym zestawieniu i różnej kolejności: Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Anna Kiełbasińska Małgorzata Hołub-Kowalik i nieodzowna Justyna Święty-Ersetic. Wiele radości przysporzyły nam w ostatnich latach. Od 2017 roku regularnie w mistrzostwach Europy, czy to na hali, czy na otwartym stadionie, wpadają jako pierwsze na metę. Z czterech ostatnich mistrzostw świata (hala i stadion) przywiozły trzy srebrne i jeden brązowy medal. W Doha przybiegły jako drugie, za plecami Amerykanek. Powtórka w Tokio? – Mam w głowie plany, które chciałabym zrealizować, ale też nie za wszelką cenę. Głównym celem są igrzyska olimpijskie i chciałabym, żeby to tam przyszła moja życiowa forma. Mam nadzieję, że sama sobie i z dziewczynami sprawimy miłe niespodzianki – mówiła kilka miesięcy temu Święty-Ersetic. Też liczymy na miłą niespodziankę.

Natalia Kaczmarek (lekka atletyka)

Nie tak znana jak koleżanki, które w Europie rozstawiają po kątach rywalki w rywalizacji sztafet 4x400 metrów, ale nie mniej zdolna. Też biega na 400 metrów, też pomaga sztafecie. Konkurencja na igrzyskach w zawodach indywidualnych będzie szalenie trudna, szanse medalowe, delikatnie mówiąc, nikłe. Ale warto obserwować, jak rozwija się jej kariera. W zeszłym sezonie rozwijała się bowiem wspaniale. 20-latka została młodzieżową mistrzynią Europy po pamiętnym finiszu, a w sztafecie dołożyła drugie złoto. Należy do teamu100, do grona młodych i zdolnych sportowców, którzy w przyszłości mają nam przywozić medale z najważniejszych zawodów. Już sprawdziła się w rywalizacji seniorek. Kiedy Polki sięgały po srebro halowych mistrzostw świata i złoto mistrzostw Europy na otwartym stadionie, ona biegła w eliminacjach. Kiedyś grała w siatkówkę, ale na parkiecie nie czuła się tak dobrze jak na bieżni. Klubowy trener Marek Rożej powiedział o niej: – Natalka to bez wątpienia najlepiej rokująca zawodniczka z tych młodych. Począwszy od szesnastego roku życia sięgała regularnie po tytuły mistrzyni kraju. Najpierw dwukrotnie wśród juniorek młodszych, a później dwukrotnie w kategorii juniorek – wymieniał wyniki młodej lekkoatletki. Kolejny złoty Aniołek Matusińskiego?

Polscy bohaterowie. Zobacz wszystkie medalowe starty!
fot. TVP/Getty
Polscy bohaterowie. Zobacz wszystkie medalowe starty!

Reprezentacja Polski siatkarzy

Z żadną drużyną nie wiążemy takich nadziei przed igrzyskami w Tokio. Mistrzowie świata z 2014 i 2018 roku, medaliści mistrzostw Europy, medaliści Pucharu Świata i Ligi Narodów. Vital Heynen, jeśli ma kłopot, to bogactwa. Selekcjoner już myśli o turnieju olimpijskim, monitoruje sytuację i patrzy, kogo może powołać. – Zrobiłem zakład sam ze sobą. Co miesiąc spisuję listę dwunastu graczy, których widziałbym w składzie na turniej w Tokio, gdyby ten miał się rozpocząć "tu i teraz". Następnie, w kolejnym miesiącu, tworzę nową, nie przypominając sobie starej – przyznawał niedawno w rozmowie z TVPSPORT.PL. Polscy siatkarze nie ukrywają deklaracji, że polecą do Japonii z klarownym celem. Chcą wreszcie zdobyć złoto. Nadzieje na medal były już w Pekinie, Londynie i Rio. Za każdym razem kończyło się na ćwierćfinale i bądź co bądź rozczarowaniu. Kadrę wzmocnił teraz Wilfredo Leon. I mówi jednym głosem z pozostałymi siatkarzami. Choć unika słowa "faworyci", wraz z kompanami zamierza walczyć o olimpijskie złoto. – (…) to zupełnie co innego, gdy mówisz "jestem jednym z faworytów", a że będę walczył z wszystkich sił o złoto. W tej kwestii mam takie samo nastawienie jak oni – przyznaje. Warto wpisać do kalendarza: 9 sierpnia 2020 roku. To dzień zamknięcia igrzysk w Tokio i finału turnieju siatkarzy. Wierzymy, że z udziałem Polaków. Czekamy na to od 1976 roku.

Powtórzyć najsłynniejszy mecz. Tak siatkarze zdobyli złoto!
Montreal 1976: Polska - ZSRR
Powtórzyć najsłynniejszy mecz. Tak siatkarze zdobyli złoto!

Aleksandra Mirosław (wspinaczka sportowa)

Pani wuefistka, która w zeszłym roku obroniła tytuł mistrzyni świata we wspinaczce na czas. Aleksandra Mirosław, z domu Rudzińska, triumfowała sezon po sezonie: najpierw w Innsbrucku, potem w Hachioji. Ma też brązowy medal z mistrzostw świata z 2014 roku i srebrny z Europy z 2013. W tym roku wspinaczka sportowa zadebiutuje w igrzyskach olimpijskich, a wraz z nią 26-letnia Mirosław. Dwa tytuły mistrzyni świata nie czynią jednak z Polki głównej faworytki. W Tokio zawodniczki będą rywalizować w zawodach złożonych z trzech konkurencji: w czasówce (2 biegi), boulderingu (4 problemy) i prowadzeniu (1 droga). Za każdą otrzymają punkty. Zawodniczka, która zdobędzie ich najmniej, zostanie mistrzynią olimpijską. W Hachioji w kombinacji (wynik punktowy dawały pomnożone przez siebie miejsca z poszczególnych kategorii) Mirosław była czwarta. Kiedy zszokowana dowiedziała się, że pojedzie na igrzyska, ukryła twarz w dłoniach. Pozostaje życzyć, by podobnego szoku doznała za kilka miesięcy w Tokio. A my wraz z nią. Nawet jeśli nie będzie faworytką.

Czwórka podwójna wioślarstwo

Od trzech lat nie schodzą z podium mistrzostw świata. W 2018 roku przypłynęły jako pierwsze na metę w bułgarskim Płodiwie. Rok wcześniej i rok później zdobyły srebro w amerykańskiej Sarasocie i austriackim Linzu. O kim mowa? Wioślarska czwórka podwójna bez sternika. Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Springwald i Katarzyna Zillmann. W Linzu do ostatnich centymetrów walczyły o wicemistrzostwo świata i o 0,03 sekundy wyprzedziły Holenderki. Przegrały tylko z Chinkami. Dobry prognostyk przed igrzyskami w Tokio? Kobus-Zawojska nie ma wątpliwości. Ze Springwald były już w czwórce podwójnej, która stawała na olimpijskim podium w Rio. – Cztery lata temu w kwalifikacjach z Marią byłyśmy czwarte, później w igrzyskach trzecie. Teraz jesteśmy drugie i mam nadzieję, że staniemy na rzęsach i pokażemy w Tokio, że Chinki to taki wypadek przy pracy – szczerze zapowiedziała Kobus-Zawojska. Nadziei medalowych we wioślarstwie mamy więcej. Medale w Linzu zdobywała też męskie czwórka bez sternika i czwórka podwójna oraz dwójka podwójna. – Prognostyk na igrzyska olimpijskie w Tokio jest bardzo dobry – przyznał Adam Korol. A on na wioślarstwie zjadł zęby. Wszak sam został mistrzem olimpijskim.

Sport jak to sport. Przewidywalności w nim nie ma. Przekonaliśmy się o tym nie raz. Siatkarze jechali na mistrzostwa Europy jako faworyci, wrócili z brązem. Dawid Kubacki po pierwszej serii w Seefeld był 27., ledwie awansował do drugiej. I został mistrzem świata. Takiej nieprzewidywalności życzmy sobie w 2020 roku. Ze złotymi finiszami Polaków, niespodziankami pamiętanymi przez dekady i słowami komentatorów, które utrwala się na lata wraz z obrazami szczęścia.

Mistrzowska czwórka: byłyśmy poza zasięgiem!
fot. TVP
Mistrzowska czwórka: byłyśmy poza zasięgiem!

Zobacz też
Absurdalna kontuzja wicemistrza olimpijskiego! Zaatakował go... dron
Truls Moeregardh (fot. Getty)

Absurdalna kontuzja wicemistrza olimpijskiego! Zaatakował go... dron

| Inne 
Ratajski show! Pierwszy tytuł od półtora roku!
Krzysztof Ratajski (fot. Getty Images)

Ratajski show! Pierwszy tytuł od półtora roku!

| Inne 
Wielki sukces Polki. Mamy podium w Pucharze Świata!
Roksana Słupek ma za sobą bardzo dobry start (fot. mat. prasowe).

Wielki sukces Polki. Mamy podium w Pucharze Świata!

| Inne 
Niebywałe! Polacy jadą na światowe finały do Tokio! [WIDEO]
(fot. Red Bull/materiały prasowe)

Niebywałe! Polacy jadą na światowe finały do Tokio! [WIDEO]

| Inne 
Nie żyje Jacek Gaworski. Był medalistą igrzysk
Jacek Gaworski (fot. Facebook

Nie żyje Jacek Gaworski. Był medalistą igrzysk

| Inne 
Najnowsze
Co dwie głowy, to nie jedna, czyli Żewłakow z Bobiciem w Legii
nowe
Co dwie głowy, to nie jedna, czyli Żewłakow z Bobiciem w Legii
Robert Błoński
Robert Błoński
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Michał Żewłakow i Fredi Bobic będą kluczowymi postaciami w Legii Warszawa (fot. Getty)
Świetna forma Polaka! Pokonał wicemistrza Europy
Paweł Brach (fot.
nowe
Świetna forma Polaka! Pokonał wicemistrza Europy
| Boks 
Polska po losowaniu el. MŚ. Zna... tylko jednego rywala
Reprezentacja Polski koszykarzy (fot. Getty)
Polska po losowaniu el. MŚ. Zna... tylko jednego rywala
| Koszykówka / Reprezentacja 
Hurkacz w ćwierćfinale! Kiedy kolejny mecz w Rzymie?
Hurkacz w ćwierćfinale! Kiedy kolejny mecz w Rzymie? (fot. Getty)
Hurkacz w ćwierćfinale! Kiedy kolejny mecz w Rzymie?
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Wyznanie pięciokrotnego mistrza olimpijskiego. Przyznał się do uzależnienia
Bradley Wiggins (fot. Getty Images)
Wyznanie pięciokrotnego mistrza olimpijskiego. Przyznał się do uzależnienia
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Transfery w Legii Warszawa czekają na finalizację? "Każdego dnia spływają oferty"
Legia Warszawa zdobyła w tym sezonie Puchar Polski, dotarła do 1/4 finału Ligi Konferencji, ale będzie poza podium w PKO BP Ekstraklasie (fot: PAP)
Transfery w Legii Warszawa czekają na finalizację? "Każdego dnia spływają oferty"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
Barcelona Flicka oczarowała świat. Łzy Szczęsnego i nowy kontrakt w tle [KOMENTARZ WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry