Nani przez siedem lat reprezentował barwy Manchesteru United. Portugalczyk w rozmowie z "Tribuna Expresso" zdradził, że Sir Alex Ferguson nie miał pretensji do piłkarzy, gdy ci czasami przychodzili na trening na podwójnym gazie. Zwłaszcza w Nowy Rok.
– Nigdy nie miałem problemu z Sir Aleksem. Czasami lubiłem wyjść na miasto i trochę się pobawić, zwłaszcza, gdy następny dzień miałem wolny lub w specjalne dni, takie jak Święta Bożego Narodzenia czy Nowy Rok – powiedział Portugalczyk.
33-letni zawodnik, który obecnie gra w Orlando City w MLS, występował w barwach United w latach 2007 – 2015. W tym okresie jego klubowymi kolegami byli m.in. Cristiano Ronaldo czy Wayne Rooney.
– W Nowy Rok mogliśmy przyjść na trening nawet pijani i trener się tym nie przejmował. Ferguson bardzo dobrze radził sobie z zawodnikami pod tym względem. Mówił: "dziś jest specjalny dzień, nie mogę od was żądać zbyt wiele" – wyjaśnił.
Nani zauważył, że takie podejście bardzo dobrze wpływało na drużynę. – Graliśmy praktycznie non stop przez cały sezon. Gdy pewnego dnia Wes Brown się upił, co mogliśmy zrobić? To była zabawa, moment relaksu i inny rodzaj treningu – dodał.
– Nie będę kłamał, że nie lubię imprezować. Teraz jednak wolę tego unikać, żeby grać na wyższym poziomie – zakończył.