| Piłka ręczna / Pozostałe rozgrywki
Piłkarze ręczni reprezentacji Słowenii zakończyli rywalizację w grupie F mistrzostw Europy na pierwszy miejscu. We wtorek prowadzony przez Ljubomira Vranjesa zespół odniósł trzecie zwycięstwo, tym razem pokonując Szwajcarów 29:25 (16:10). To dobre wieści dla Polaków.
Wygrana Słoweńców wypełniła tym samym pierwszą część planu, według którego do drugiej rundy turnieju awansować mogą biało-czerwoni. By tak się stało, Polacy muszą pokonać Szwedów różnicą co najmniej 11 bramek. Uznajmy więc, że to ta "nieco" trudniejsza część planu...
Odsuńmy jednak na bok iluzoryczne szanse biało-czerwonych i skupmy się na kolejnym znakomitym występie Słoweńców. Zespół Vranjesa pokazał we wtorek to, w czym imponował w dwóch wcześniejszych meczach turnieju: bardzo dobre zawody w bramce rozegrał Klemen Ferlin (13 interwencji, 42-procentowa skuteczność), a świetna współpraca w obronie pozwoliła wyprowadzić serię zabójczych kontr. Dość powiedzieć, że aż sześć razy Słoweńcy trafili na pustą bramkę rywali.
HALF-TIME: @rzs_si 🇸🇮 are just stealing @HandballSchweiz's 🇨🇭 ball at every turn. They lead 16:10 at the break!#ehfeuro2020 #dreamwinremember pic.twitter.com/SFbMmbqYWl
— EHF EURO (@EHFEURO) January 14, 2020
Mecz mieli pod kontrolą od początku. Szwajcarzy prowadzili tylko raz, gdy w 4. minucie Andy Schmid trafił na 2:1. Lider Helwetów nie rozegrał we wtorek tak wybitnego spotkania jak przeciwko Polakom (zdobył wtedy 15 bramek), ale i tak był najlepszym strzelcem zespołu z ośmioma golami.
Kluczowy dla losów meczu był fragment między 19. a 24. minutą, gdy Słoweńcy odskoczyli ze stanu 8:6 na prowadzenie 13:6. Od tego momentu swobodnie kontrolowali grę aż do końca spotkania.
Cztery trafienia dla zwycięzców zapisał skrzydłowy PGE VIVE Kielce Blaż Janc. Dwukrotnie trafił z kolei obrotowy Orlen Wisły Płock Igor Źabić.
ME 2020, grupa F, Goeteborg:
Szwajcaria – Słowenia 25:29 (10:16)
Najwięceh goli: dla Szwajcarii – Andy Schmid 8, Luka Maros 4, Marvin Lier i Lenny Rubin – po 3; dla Słowenii – Miha Zarabec 6, Blaż Janc, Jure Dolenec i Nik Henigman – po 4, Mario Sostarić 3
30 - 31
Paris Saint-Germain HB
26 - 30
SC Magdeburg
30 - 20
Energa Start Elbląg
33 - 31
GOG
35 - 28
Fenix Toulouse
36 - 29
Limoges Handball
29 - 26
MT Melsungen
19 - 25
Zepter KPR Legionowo
31 - 28
Hazena Kynżwart
34 - 27
Sośnica Gliwice
25 - 28
HC Blomberg-Lippe
31 - 31
HC Alkaloid
37 - 31
Runar Sandefjord
15:00
JDA Bourgogne Dijon
17:00
Ikast Haandbold
15:00
CS Rapid Bukareszt
17:00
HC Podravka Vegeta
15:00
Consevas Orbe Zendal BM Porrino
15:00
KPR Ruch Chorzów
17:00
PGE MKS FunFloor Lublin
17:00
MKS PR URBIS Gniezno
19:00
Haukar