| Piłka nożna / Anglia

Piętnaście meczów Jose Mourinho w Tottenhamie. Poprawił niewiele, decyzji Christiana Eriksena nie zmienił

Jose Mourinho cudu w Tottenhamie (na razie) nie uczynił (Fot. Getty)
Jose Mourinho cudu w Tottenhamie (na razie) nie uczynił (Fot. Getty)

Jose Mourinho nie przyszedł do Tottenhamu budować zespołu na za dwa czy trzy lata. Nie po to Daniel Levy dał mu kontrakt opiewający na 15 mln funtów rocznie, dwukrotnie więcej niż ma w Liverpoolu Juergen Klopp. Przyszedł na tu i teraz – by wyciągnąć zespół z kryzysu i uratować źle rozpoczęty sezon. Czy mu się to udaje? Po dwóch miesiącach i piętnastu meczach trudno o taki wniosek.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zła passa trwa. Bramkarz uratował Tottenham

Czytaj też

Paolo Gazzaniga (fot. Getty)

Zła passa trwa. Bramkarz uratował Tottenham

Tottenham w sezon wszedł fatalnie i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Gdzieś zniknęła chemia między Mauricio Pochettino a drużyną, która pozwoliła cztery razy z rzędu zająć miejsce w czołowej czwórce Premier League, a w poprzednich rozgrywkach dojść do finału Ligi Mistrzów.

Z Argentyńczykiem pożegnano się 19 listopada z powodu "wyjątkowo rozczarowujących wyników w lidze". Na gorącym krześle siedział już od dawna, o czym najlepiej świadczy fakt podpisania kontraktu z Mourinho już następnego dnia.

Kontraktu na trzy i pół roku, gwarantującego "The Special One" 15 mln funtów za sezon (to informacja potwierdzona przez "Forbesa"). Więcej albo nawet tyle samo w Anglii zarabia tylko Pep Guardiola z Manchesteru City – od 15 do 20 mln. Kolejni za Portugalczykiem Klopp i Ole Gunnar Solskjaer dostają połowę jego pensji – po 7,5 mln. Rewelacyjnie radzący sobie w Leicester Brendan Rodgers jedną trzecią – 5 mln (wszystkie dane za "The Sun").

Pensja Mourinho zaskoczyła, a nawet i zszokowała większość środowiska piłkarskiego w Anglii, ponieważ prezes Kogutów Daniel Levy nigdy nie słynął z rozrzutności. Najlepiej opłacany w historii klubu zawodnik, Harry Kane, dostaje tygodniowo 200 tys. funtów. Portugalczyk w tym samym czasie inkasuje ponad 288 tys.

Zła passa trwa. Bramkarz uratował Tottenham

Czytaj też

Paolo Gazzaniga (fot. Getty)

Zła passa trwa. Bramkarz uratował Tottenham

Jose Mourinho i Harry Kane – dwie najlepiej opłacane osoby w historii Tottenhamu (Fot. Getty)
Jose Mourinho i Harry Kane – dwie najlepiej opłacane osoby w historii Tottenhamu (Fot. Getty)

Kolejny koszt to oczywiście rozstanie z Pochettino. Ten w maju 2018 roku podpisał nową, pięcioletnią umowę opiewającą na 8,5 mln funtów za sezon. Według informacji "Evening Standard" porozumiał się z Levym i, razem z opuszczającymi z nim klub trenerami Jesusem Perezem, Miguelem D’Agostino i Antonim Jimenezem, dostali w sumie 20 mln odprawy.

Obiecujący początek

Czy te wszystkie nakłady były tego warte? Początkowo efekt nowej miotły zadziałał – w pierwszych dwóch meczach ligowych Tottenham wymęczył wygrane po 3:2 z West Hamem i Bournemouth. Kolejne spotkanie to porażka na Old Trafford 1:2, ale po niej przyszło 5:0 z Burnley, po którym kibice Kogutów zaczęli zacierać ręce.

Efektowne zwycięstwo, a przecież wraz z przyjściem Portugalczyka najbardziej obawiano się zatracenia stylu. Tottenham słynął z ofensywnej gry, czego zdecydowanie nie można powiedzieć o drużynach Mourinho. Ten nieraz lubił "zaparkować autobus" w bramce, co przyniosło mu oczywiście wiele trofeów, ale niekoniecznie musi się podobać kibicom. Szczególnie klubu mającego w składzie Kane'a, Heung-min Sona, Christiana Eriksena czy Dele Alliego.

Rozgrzane głowy kibiców londyńczyków szybko ostudziły kolejne spotkania. Po efektownym odprawieniu Burnley udało się jeszcze wygrać 2:1 z Wolverhamptonem, ale z kolejnych sześciu spotkań ligowych Koguty przegrały trzy i tylko raz wygrały. Strzeliły w nich cztery gole, 0,66 na mecz. Rywalami, oprócz Chelsea i Liverpoolu, były zespoły walczące o utrzymanie – Brighton, Norwich, Southampton oraz Watford.

Southampton – Tottenham 1:0, 1 stycznia 2020. Wejście w nowy rok nie wyszło Kogutom (Fot. Getty)
Southampton – Tottenham 1:0, 1 stycznia 2020. Wejście w nowy rok nie wyszło Kogutom (Fot. Getty)

Jeszcze gorzej wygląda tegoroczny bilans. Trzy mecze ligowe, jeden punkt, zero bramek zdobytych, dwie stracone. Do tego męczarnie w Pucahrze Anglii z drugoligowym Middlesbrough – najpierw wyjazdowe 1:1, później 2:1 w powtórce.

Trudno za wielką zasługę Mourinho uznać przyklepanie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po dwóch kolejkach Tottenham Pochettino miał co prawda na koncie tylko punkt i kompromitujące 2:7 u siebie z Bayernem, ale później dwukrotnie pewnie ograł (5:0 i 4:0) Crveną zvezdę i nowemu menedżerowi pozostało tylko wygranie z Olympiakosem (4:2). Rewanż z Bayernem (1:3) był już właściwie sparingiem, bo Tottenham ani nie mógł wyprzedzić Bawarczyków, ani spaść na trzecie miejsce.

Kolejny sezon problemów Kane'a

"The Special One" zwrócił uwagę na to, że musi sobie radzić bez Harry'ego Kane'a. Fakt, kapitan reprezentacji Anglii zerwał mięsień uda 1 stycznia w Southampton i do treningów ma wrócić dopiero w kwietniu. Czy pierwszego, czy trzydziestego – trudno powiedzieć. Możliwe nawet, że sezon będzie miał z głowy.

Sytuacja jest więc... podobna do tej sprzed roku. Pochettino nie mógł korzystać z Kane'a w dziesięciu meczach ligowych, w tym w ostatnich sześciu, w których przegrał walkę o trzecie miejsce z Chelsea. Bez swojego lidera Tottenham uległ jej i w półfinale Pucharu Ligi, po rzutach karnych. Ale też bez niego osiągnął "zwycięską" porażkę 3:4 w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Manchesterem City oraz poradził sobie w obu półfinałach z Ajaksem.

Lucas Moura trafił w rewanżu w 6. minucie doliczonego czasu gry i dokonał cudu w Amsterdamie (Fot. Getty)
Lucas Moura trafił w rewanżu w 6. minucie doliczonego czasu gry i dokonał cudu w Amsterdamie (Fot. Getty)

Kane był kontuzjowany również w pierwszym meczu 1/8 finału, w którym Koguty pewnie ograły u siebie 3:0 Borussię Dortmund i właściwie zapewniły sobie awans. Teraz los kolejny raz skojarzył je na tym samym etapie Ligi Mistrzów z niemieckim zespołem – RB Lipsk (transmisja w TVP). Wynik sprzed roku ich kibice wzięliby w ciemno, ale coraz mniej wierzą w takie rozstrzygnięcie.

Eriksena nie przekonał

Nie wierzą już w ogóle, że przyjście Mourinho pozwoli zatrzymać w klubie Eriksena. Ten popadł w konflikt z Pochettino i negocjacje odnośnie przedłużenia wygasającej po sezonie umowy utknęły wówczas w martwym punkcie. Zmiana szkoleniowca nic nie zmieniła, bo pomocnik oświadczył już, że nowego kontraktu nie podpisze. Zamieszanie wpływa na jego formę, bo gra w tym sezonie fatalnie. Trzy gole i trzy asysty w 27 meczach to bilans żenujący jak na zawodnika tej klasy. 10 bramek i 17 asyst to jego liczby z zeszłego sezonu, 14 i 13 sprzed dwóch, 12 i 23 (!) sprzed trzech itd.

Cud oczywiście może się jeszcze wydarzyć, ale najprawdopodobniej Tottenham straci latem za darmo (albo jeszcze w tym okienku za ułamek jego wartości) piłkarza wycenianego przez transfermarkt.de na 90 mln euro. Przez klub zdecydowanie wyżej, bo gdy niecały rok temu pojawiły się spekulacje łączące go z Realem Madryt, Levy zapowiedział, że negocjacje zacznie od 150 mln.

Jose Mourinho nie będzie miał już zbyt dużo czasu na współpracę z Christianem Eriksenem (Fot. Getty)
Jose Mourinho nie będzie miał już zbyt dużo czasu na współpracę z Christianem Eriksenem (Fot. Getty)

W grudniu wygasającą latem umowę przedłużył Toby Alderweireld, ale trudno powiedzieć, że to dzięki zmianie trenera. U poprzedniego też był pewniakiem, zdrowy grał do deski do deski, a panowie dobrze się dogadywali. Teraz namawia do pozostania Jana Vertonghena, trzeciego z "ajaksowiczów" z wygasającym kontraktem w północnym Londynie. Jeśli podpisze nowy, trudno tu dostrzec rękę Mourinho, bo i on u Pochettino grał regularnie. No i pozycję na rynku ma zdecydowanie gorszą od Eriksena – zaraz skończy 33 lata, a Duńczyk tylko 28.

Wielu fanów Tottenhamu coraz głośniej mówi, że zatrudnienie nowego szkoleniowca nie było najlepszym pomysłem na rozwiązanie kryzysu. Co bardziej nostalgiczni przebąkują nawet o powrocie Pochettino, ale to się nie wydarzy, na pewno nie w tym sezonie. Tak czy inaczej, presja na Mourinho jest wielka. W najbliższych tygodniach zagra mecze, które zadecydują o tym, czy ten sezon da się jeszcze uratować, czy trzeba go będzie spisać na straty.

Już 22 stycznia Koguty podejmą Norwich, a na brak zwycięstwa z ostatnim zespołem ligi, przy ośmiopunktowej stracie do czwartej pozycji, nie mogą sobie pozwolić. Trzy dni później w 4. rundzie Pucharu Anglii zmierzą się z Southampton. Kluczowym miesiącem będzie luty. W nim, z powodu dwutygodniowej przerwy w Premier League, Tottenham czekają tylko cztery mecze. Za to najwyższej wagi, bo starcia z Manchesterem City, Aston Villą i Chelsea zadecydują, o co w tym sezonie będzie grał w lidze, a pierwszy mecz z Lipskiem może niemal rozstrzygnąć sprawę awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Oczywiście zawsze pozostaje możliwość, że Mourinho zimą dostanie od Levy'ego przykładowo 150 mln na nowych piłkarzy i poniekąd w swoim stylu "zbuduje" zespół. Pierwszego, Gedsona Fernandesa, już zresztą ściągnął. Liverpoolu nie dogoni, ale Puchar Europy i Puchar Anglii może zdobyć. To jednak założenie hurraoptymistyczne, wręcz nierealne. Trudno będzie choćby o podium ligowe, na którym Tottenham Pochettino stanął trzykrotnie, w 2016 roku pierwszy raz od 26 lat. A do finału Ligi Mistrzów Argentyńczyk dotarł bez ani jednego wzmocnienia przez półtora roku.

Jerzy Dudek: najbardziej lubiłem grać na lewej obronie
(fot. TVP)
Jerzy Dudek: najbardziej lubiłem grać na lewej obronie

Zobacz też
Hit transferowy potwierdzony! Manchester ogłosił pierwsze wzmocnienie
Piłkarze Manchesteru United (fot. Getty Images)

Hit transferowy potwierdzony! Manchester ogłosił pierwsze wzmocnienie

| Piłka nożna / Anglia 
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Samochód wjechał w tłum kibiców. Są nowe informacje
Poszkodowani kibice Liverpoolu (fot. Getty)

Samochód wjechał w tłum kibiców. Są nowe informacje

| Piłka nożna / Anglia 
Tragiczne sceny w Liverpoolu. Samochód wjechał w kibiców!
Samochód wjechał w grupę ludzi w Liverpoolu (fot. Getty)

Tragiczne sceny w Liverpoolu. Samochód wjechał w kibiców!

| Piłka nożna / Anglia 
Fabiański wyróżniony po ostatnim meczu w WHU. "Najlepszy..."
Łukasz Fabiański (fot. Getty Images)

Fabiański wyróżniony po ostatnim meczu w WHU. "Najlepszy..."

| Piłka nożna / Anglia 
Chelsea wraca do Ligi Mistrzów! Kontrowersja w meczu Aston Villi
Chelsea ma jeszcze przed sobą finał Ligi Konferencji, ale już teraz wiadomo, że w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów (fot. Getty)

Chelsea wraca do Ligi Mistrzów! Kontrowersja w meczu Aston Villi

| Piłka nożna / Anglia 
Gol wart... 170 mln! 19-latek dał awans do Premier League
19-letni Tom Watson (na zdjęciu pierwszy z prawej) został bohaterem Sunderlandu (fot. Getty Images)

Gol wart... 170 mln! 19-latek dał awans do Premier League

| Piłka nożna / Anglia 
Piłkarz, aktor i... karateka. Niechlubna historia Cantony
Eric Cantona – geniusz czy wariat? (fot. Getty Images)

Piłkarz, aktor i... karateka. Niechlubna historia Cantony

| Piłka nożna / Anglia 
Dziesięć klubów z jednej ligi w pucharach? To może się zdarzyć!
Tottenham lub Manchester United zagrają w Lidze Mistrzów (fot. Getty).

Dziesięć klubów z jednej ligi w pucharach? To może się zdarzyć!

| Piłka nożna / Anglia 
Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]
Kevin De Bruyne (fot. Getty Images)

Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]

| Piłka nożna / Anglia 
Polecane
Najnowsze
Barca ma plan. Wiadomo, co z Wojciechem Szczęsnym!
nowe
Barca ma plan. Wiadomo, co z Wojciechem Szczęsnym!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny (fot. Getty).
Kto w finale Ligi Narodów? Oglądaj mecz Niemcy – Portugalia w TVP!
Niemcy – Portugalia, półfinał Ligi Narodów. Transmisja online meczu na żywo w TVP Sport (4.6.2025)
transmisja
Kto w finale Ligi Narodów? Oglądaj mecz Niemcy – Portugalia w TVP!
| Piłka nożna 
NBA: kolega Sochana najlepiej blokującym ligi
Victor Wembanyama (fot. Getty Images)
NBA: kolega Sochana najlepiej blokującym ligi
| Koszykówka / NBA 
Lewandowski nie ma wątpliwości: co najmniej rok
Robert Lewandowski (fot. Getty)
Lewandowski nie ma wątpliwości: co najmniej rok
| Piłka nożna / Hiszpania 
Moc piłkarskich emocji w TVP. Sprawdź plan transmisji
Sportowa zapowiedź tygodnia w TVP. Sprawdź ramówkę i plan transmisji 2-8 czerwca 2025 (fot. Getty)
Moc piłkarskich emocji w TVP. Sprawdź plan transmisji
| Inne 
Poznaliśmy ostatniego beniaminka ligi. Smutek Polaków
Drużyna Arkadiusza Recy (z prawej strony) i Przemysława Wiśniewskiego nie awansowała do Serie A (fot. Getty).
Poznaliśmy ostatniego beniaminka ligi. Smutek Polaków
| Piłka nożna / Włochy 
Przełomowy tydzień Legii Warszawa? Nowy trener już o krok!
Aleksiej Szpilewski może zostać nowym trenerem Legii Warszawa (fot: Getty)
Przełomowy tydzień Legii Warszawa? Nowy trener już o krok!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Do góry