W szokującej autobiografii Tyson Fury opowiada, jak wbrew wszystkiemu zdołał się podnieść z kolan. Zdradza, co działo się w szatni przed i po walce z Wilderem i jak to możliwe, że pojedynek z Kliczką rozegrał się tak naprawdę w saunie. Szczerze opowiadający o swoich problemach dwumetrowy gigant pokazuje twarz, jakiej nigdy nie widziałeś.
Władimir Kliczko i "król sauny"
Około 20 z nas (mój kuzyn Andy może to wszystko potwierdzić) poszło pewnego razu do sauny. Jeden ze starych amerykańskich trenerów, który pracował z Władimirem, powiedział mi: "Jak zapewne wiesz, Władimir jest Królem Sauny, więc okaż mu należny szacunek. Lubi wychodzić stamtąd ostatni, gdy nikogo już nie ma w środku".
Miód na moje uszy. Uwielbiam takie wyzwania. Uznałem, że to znakomita okazja, by trochę wkurzyć wielkiego Wlada. Wchodzimy do środka. Jestem gruby jak świnia, a tu najgorętsza sauna, w jakiej kiedykolwiek byłem. Po środku płonie wielkie ognisko, siedzimy nago, do tego dają nam jeszcze do nałożenia na ciało coś, co wygląda jak płynna czekolada. W końcu jeden po drugim wszyscy wychodzą, zostajemy jedynie Władimir i ja. Mieliśmy tam spędzić tylko 20 minut, ale on wstaje i ustawia zegar na kolejnych 20. Przecież ja tu zdechnę – myślę sobie, ale nie mogę mu dać tej satysfakcji. Jeśli stracę przytomność, to poleją mnie wodą i będzie w porządku – kalkuluję.
Odliczam w głowie sekundy, żeby się na czymś skupić. Po pięciu minutach Władimir wstaje i wychodzi, ewidentnie wkurzony. Świetnie, myślę sobie, a potem zostaję jeszcze na dziesięć minut. Gdy wychodzę, niemal mdleję. Przed sauną czeka na mnie ten sam stary amerykański trener, z którym rozmawiałem wcześniej, i pyta: "Coś ty mu powiedział?". Spoglądam na niego wymownie, biorę głęboki wdech i mówię: "Teraz to ja jestem Królem Sauny".
Pojedynek z Deontay’em Wilderem
Cokolwiek działo się w moim życiu, wszystko było mi pisane. Najwyraźniej miałem paść na deski
w starciu z Wilderem i miałem się z nich podnieść. Tak, rywal trafił mnie celnie i mocno, brawa dla niego. Miał wszelkie powody, by sądzić, że to koniec i że Król Cyganów właśnie poległ. Gdy po wszystkim oglądałem nagranie z tej walki i zobaczyłem szok w oczach Wildera, który zobaczył, że wstaję i szykuję się do dalszej rywalizacji, tylko się upewniłem, że to musiała być interwencja Boga. Amerykanin nie mógł w to uwierzyć, podobnie jak cały świat. Nie dowierzał nawet sędzia Jack Reiss, który powiedział, że dopiero na pięć otworzyłem oczy.
W szatni przed walką Jack powiedział: "Jeśli zdarzy się nokdaun, poproszę cię, żebyś poszedł w lewo, a potem w prawo. Będę chciał się przekonać, że nic ci nie jest". Kiedy wstałem z desek, położyłem obie ręce na ramionach sędziego i zapewniłem: "Wszystko ze mną w porządku". Poprosił, żebym zrobił te dwa ruchy, i wykonałem polecenie.
Walka została wznowiona i Wilder rzucił się na mnie, żeby dokończyć dzieło. Trafił mnie kolejnym lewym sierpowym, mocniejszym od tamtego, po którym poleciałem na deski. Jakimś cudem tym razem utrzymałem się na nogach i sam kilkukrotnie dosięgłem Wildera. Sędzia Reiss przyznał później Benowi, że przez całą swoją karierę nie widział niczego podobnego. Powiedział: "Leżał na ziemi bez życia, a potem jakimś cudem wstał i dokończył rundę w bardziej zdecydowanym stylu niż jego przeciwnik. Nie do wiary".
Uderzenia, po którym nastąpił nokdaun, tak naprawdę nie pamiętam. Kiedy jednak w ostatniej rundzie Wilder posłał mnie na deski tamtym prawym, instynktownie wiedziałem, że ta chwila symbolizuje wszystko, co sobą reprezentuję, i wszystko, przez co przeszedłem w ostatnich kilku latach. Wiedziałem również, że to Bóg chciał, bym w tym momencie wstał na nogi.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.