Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rasistowski skandal w Portugalii. Moussa Marega obrażany przez kibiców byłego klubu – Vitorii Guimaraes

2020-02-17 11:26 fot. gettyimages

Na Zachodzie sobie nie poradzili. W meczu 21. kolejki ligi portugalskiej pomiędzy Vitorią Guimaraes i FC Porto napastnik gości, Moussa Marega opuścił boisko ze względu na rasistowskie obelgi pod jego adresem. Malijczyka próbowali zatrzymać... koledzy z drużyny i trener, zaś sędzia Luis Branco Godinho pokazał mu żółtą kartkę. "Nie chce was więcej widzieć na boisku. Jesteście zhańbieni" – napisał na jednym z portali społecznościowych napastnik.

Mecz z Vitorią Guimaraes był dla FC Porto szczególnie istotny. Wygrana w delegacji pozwoliłaby zbliżyć się do lidera ligi, Benfiki na jeden punkt. Będącej w środku tabeli drużynie gospodarzy coraz bardziej oddalają się miejsca pucharowe. Kibice w Guimaraes imali się każdego sposobu, by wybić z równowagi faworyzowany zespół Porto – włącznie z absolutnie niedopuszczalnymi zachowaniami. Ich ofiarą padł Moussa Marega, który w przeszłości występował w Vitorii.

Moussa Marega w czasach gry w Vitorii Guimaraes (fot. gettyimages)

Malijski napastnik był obrażany z trybun ze względu na kolor skóry. W 60. minucie obelgi nasiliły się po tym, jak 28-latek wyprowadził na prowadzenie zespół gości. Marega przejął długie podanie z głębi pola, wpadł w pole karne i miękką podcinką pokonał bramkarza Vitorii, Douglasa Jesusa. Radość zawodnika jeszcze bardziej rozsierdziła kibiców gospodarzy. Snajper podbiegł pod główną trybunę wskazując na kolor skóry. W jego stronę poleciały zapalniczki, a nawet... krzesełka. Jedno z nich strzelec gola podniósł i odrzucił, a chwilę później otrzymał żółtą kartkę.

Marega na boisku przebywał do 68. minuty. Rasistowskie obelgi ze strony kibiców jego poprzedniego zespołu nasiliły się, a Malijczyk postanowił opuścić boisko. Próbowali go powstrzymać koledzy z drużyny, ale napastnik nie planował już zmienić zdania i powędrował do szatni. Na boisku zastąpił go Wilson Manafa. W stronę kibiców Vitorii z pretensjami zwrócił się trener Sergio Conceicao, ale i to nie pomogło. Moussa Marega schodził z murawy przy akompaniamencie gwizdów i rasistowskich okrzyków.

Niedługo po zakończeniu meczu zawodnik FC Porto opublikował post na swoim instagramowym profilu.

fot. instagram

"Chciałbym powiedzieć tym idiotom, którzy przyszli na stadion, by wydawać rasistowskie zdjęcia, żeby się ode mnie odczepili. Chcę też 'podziękować' sędziom, za to, że mnie nie bronili i dali żółtą kartkę za to, że broniłem koloru swojej skóry. Mam nadzieję więcej was nie zobaczyć na boisku. Jesteście zhańbieni" – napisał Marega.

Reprezentant Mali, który do ligi portugalskiej przeszedł z... Tunezji może chcieć opuścić Porto, co może być okazją dla innych klubów. W ostatnim okienku transferowym silnego napastnika chciał pozyskać między innymi zespół Łukasza Fabiańskiego, West Ham.