Od pół roku reprezentację Polski piłkarek ręcznych próbuje odbudować nowy selekcjoner – Norweg Arne Senstad. Na razie wygrał wszystkie mecze i w eliminacjach ME, i towarzyskie. Na każdym kroku podkreśla jednak, że zespół czeka bardzo ciężka praca. Innej drogi do sukcesu nie ma. – Norwegowie wiele lat temu zdali sobie sprawę, jak jest wiele do zrobienia, jeśli chodzi o trening fizyczny. Polska ma tutaj duże braki – mówi.