We Włoszech rozprzestrzenia się epidemia koronawirusa. Kraj zamarł, a choroba wpłynęła na świat sportu – przełożono między innymi kilka meczów Serie A. Według magazynu "Forbes" w niedzielę Juventus poddał kwarantannie cały zespół do lat 23. Powodem spotkanie Serie C z 23 lutego z Pianese, w którym odnotowano cztery przypadki zakażenia.
Decyzja Juventusu była błyskawiczna. Gdy tylko okazało się, że trzech piłkarzy Pianese i trener tego klubu przeszli pozytywnie test na obecność koronawirusa, natychmiastowo przerwano sesje treningową drużyny do lat 23. Wszyscy zawodnicy zaraz potem zostali poddani kwarantannie.
Młodzi zawodnicy nie zostali odizolowani przez Juventus. Klub nakazał piłkarzom, aby udali się do domów i nie opuszczali ich do ósmego marca. Jak dotąd żaden z nich nie przejawiał symptomów potwierdzających zakażenie koronawirusem.
Jak dotąd we Włoszech odnotowano ponad 1100 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 29 śmiertelnych. Choroba odbiła się na sporcie. Przełożono między innymi mecz Juventusu z Interem, który miał zostać rozegrany w Mediolanie – Lombardia to jeden z najbardziej dotkniętych epidemią regionów.
W najbliższym czasie ma zostać rozegrany jeszcze jeden mecz między Juventusem a zespołem z Lombardii. W środę o 20:45 w Turynie Stara Dama podejmie AC Milan. W Piemoncie, podobnie jak we Friulii czy Ligurii, zniesiono część ograniczeń związanych z wybuchem epidemii w kraju – jej skala jak do tej pory była tam mniejsza.