Przejdź do pełnej wersji artykułu

Krzysztof Kamiński: nie czuję się tak japoński, by grać w reprezentacji Japonii

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że Krzysztof Kamiński to najpopularniejszy polski bramkarz poza Europą. Idol kibiców Jubilo Iwata po pięciu latach w Japonii postanowił jednak wrócić do Polski. Niedługo po transferze do Wisły Płock zagościł w "Polskiej szkole bramkarzy" i opowiedział o swoich doświadczeniach nie tylko z Dalekiego Wschodu.

Cristiano Ronaldo odwiedził szatnię Realu Madryt. "Chciałby tam wrócić"

Krzysztof Kamiński o...

... początkach
W czasach szkolnych nigdy nie stałem na bramce i nie chciałem stać - nikt nie chciał. W pewnym momencie zdarzyło się jednak tak, że moja klasa grała sparing z lokalnym klubem piłkarskim i zapytano mnie, czy nie chciałbym spróbować. Spróbowałem i od tamtej pory zostało już tak, że byłem bramkarzem.

... specyfice ligi japońskiej
Japończycy zdają sobie sprawę, że czasem brakuje im atletyzmu. Większość napastników to obcokrajowcy. W większości przypadków walczyłem więc w polu karnym z wysokimi zawodnikami, więc nie było wcale łatwiej. Na pewno specyfika ligi jest inna - jest bardzo techniczna i szybka.

... dziwnych zajęciach na treningu
W Japonii mieliśmy taki moment rywalizacji na treningu, gdzie musieliśmy w jednej ręce trzymać jajko, a w drugiej mieliśmy piłkę tenisową, którą musieliśmy wymieniać się z innymi bramkarzami. Chodziło o taką koordynację ruchową.

... reprezentacji Japonii
Oficjalnie nic się nie wydarzyło, nie było zapytania. Ale w pewnym momencie było dużo informacji na ten temat, że japońska federacja byłaby zainteresowana naturalizowaniem mnie. Ja już w drugim wywiadzie odpowiedziałem, że nie jestem zainteresowany. Nie czułem i nadal nie czuję się tak bardzo japoński, by grać w reprezentacji.

... przesądach
W Japonii miałem tak, że w dniu meczowym lub w dniu wyjazdu na zgrupowanie nie wynosiłem śmieci. Spotkałem się też z takim przesądem, że na rozgrzewce inny bramkarz nie pozwalał żadnemu zawodnikowi przechodzić za nim.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także