Janek "jancio" Wójcik opowiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL o tym czy PES jest w stanie dogonić FIFA, szansach na awans na mistrzostwa Europy, które jego zdaniem są duże i sile Juventusu w grze.
Maciej Paszkiewicz, TVPSPORT.PL: – PES 2020 w ubiegłym roku rozwijał się coraz mocniej. Jak z twojej perspektywy to wszystko przebiegało?
Jan "jancio" Wójcik – Jeśli chodzi o esport, to według mnie jest to chyba najlepszy rok, jaki był do tej pory. Wcześniej nie było takich inicjatyw jak kadra PZPN czy Narodowa Drużyna Esportu. Dobrym przykładem też jest Misiek_LFC, który dostał się do profesjonalnej organizacji, Alsen Team. Cały czas jest to dążenie do tego, żeby było tak samo jak w FIFA, która jest lata świetlne przed PES. W PES idzie to w dobrą stronę, gra ma coraz więcej pieniędzy, co też widać coraz bardziej.
– W takim razie czy PES esportowo jest w stanie w ciągu najbliższych lat dogonić FIFĘ?
– Jeśli chodzi o esport, to gdy będą się skupiać na wykupywaniu licencji, tak jak to zrobili w przypadku EURO, gdzie FIFA nie mogła nic zrobić, to myślę, że tak. Jednak, gdy nie będą wykupywać tych licencji, to FIFA będzie większym widowiskiem. Zazwyczaj jak ludzie kojarzą grę piłkarską, to myślą o FIFIE. Dużo zależy od tego co zrobią, bo sama zmiana nazwy na eFutboll Pro Evolution Soccer daje znak, że może coś się będzie działo. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłości.
– Wcześniej wspomniałeś też o Alsen Team i Miśku. Myślisz, że pozostałe organizacje chętniej będą inwestować w PES i zawodników PZPN?
– Myślę, że to zależy od naszych wyników na arenie międzynarodowej. Misiek zajął czwarte miejsce na świecie, więc to nie są “przelewki”. Generalnie dostanie się na mistrzostwa Europy i pokazanie się tam, co najmniej wychodząc z grupy, może nam dużo pomóc. To samo dzieje się też w FIFIE. To nie są ludzie, którzy grają u siebie na podwórku, tylko jeżdżą na międzynarodowe turnieje. Swoją drogą mamy w Polsce gracza, który jest TOP 6 na świecie w FIFA, mowa o damiem.
– Jakie macie szanse na wyjście z grupy kwalifikacyjnej do mistrzostw Europy?
– Myślę, że mamy spore szanse. Dużo będzie zależeć od naszej dyspozycji dnia. Jeżeli będziemy w naszej najlepszej formie, to wygramy grupę i ani trochę się o to nie boję
– Czyli jesteście faworytami?
– Ciężko jest tak jednoznacznie stwierdzić. Nie znam wszystkich zawodników tych kadr, gdyż wcześniej ich nie widziałem na większych turniejach. Wiem, że Rosja była od zawsze dobra, ale dużo zależy od połączenia. PES jest taką grą, że jeżeli będziemy mieli opóźnioną reakcję o sekundę lub pół, to po prostu kontrola nad meczem się wymyka i wystarczy, że coś się odbije lub przeciwnik zamuruje bramkę i już wtedy nic nie możemy zrobić.
– Zawodnicy PES często korzystają z Juventusu. Z czego to wynika?
– Jest najbardziej kompletny i ma pewien atut, którego nie mają inni. W PES bardzo istotna jest ławka. Jeśli jakiś zawodnik nie będzie w formie, to jego statystyki procentowo pójdą w dół, bo jest to dość “ruchome”. To powoduje, że gra się nim koszmarnie. Więć jeżeli w takim np. Liverpoolu nam ktoś wypadnie, to mamy ograniczone możliwości manewru. Z kolei w Juventusie jest sporo tych zawodników.
Dla przykładu Ronaldo prawie zawsze jest w formie, tak samo zresztą jak Messi. W grze CR7 jest bardzo silny, potrzebny jest często taki piłkarz, który jak już nie wiemy co zrobić i nam nie idzie, to uderzymy nim z 30 metra i strzelimy gola. Ronaldo jest takim piłkarzem, co w grze działa na korzyść Juventusu.
Jan "jancio" Wójcik – reprezentant Polskiego Związku Piłki Nożnej w eFootball Pro Evolution Soccer 2020. W najbliższym czasie razem z resztą drużyny będzie grał w kwalifikacjach do mistrzostw Europy.