Szkoda, że nie trafiliśmy na Polskę. Za moich czasów graliśmy z wami niemal w każdych eliminacjach – wyznał David Seaman, 77-krotny reprezentant Anglii. Były bramkarz m.in. Arsenalu i Manchesteru City był ambasadorem losowania Ligi Narodów w Amsterdamie. Z TVPSPORT.PL porozmawiał o problemach Kanonierów, o VAR-rze w Premier League i polskich bramkarzach niedocenionych w północnym Londynie.
– Wielu polskich kibiców liczyło na wylosowanie Anglii z pierwszego koszyka. Jak wspomina pan mecze z Polską?
– Szczerze mówiąc, też na to liczyłem. Za moich czasów cały czas graliśmy z Polską, niemal w każdych kwalifikacjach. To zawsze były wartościowe sprawdziany. Teraz Polakom byłoby na pewno trudno, bo Anglia gra obecnie bardzo dobry futbol. Czekamy na powrót Harry'ego Kane'a i Marcusa Rashforda. Będziemy ich potrzebować latem, bo mamy duże oczekiwania przed Euro 2020.
– W Premier League gra obecnie wielu dobrych, angielskich bramkarzy, ale w kadrze numerem jeden nadal jest Jordan Pickford. Słusznie?
– Moim zdaniem tak. W klubach dobrze spisują się Nick Pope, Tom Heaton czy Dean Henderson. Ale nie możemy zapominać, że Pickford grał na mundialu. I to grał bardzo dobrze. W Lidze Narodów również spisywał się bez zarzutu. Nie wolno o tym zapominać. Bramkarzowi ciężko jest wejść "z marszu" na duży turniej, nie mając dużego doświadczenia w reprezentacji. Dlatego moim zdaniem Pickford ma przewagę nad konkurentami.
Najbardziej Anglicy mogą żałować zerwanych więzadeł Toma Heatona.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) March 1, 2020
Doświadczony, znakomity bramkarz, przynajmniej klasę lepszy niż Pickford, ale na Euro się nie wyleczy. Pozostaje postawienie na Pope'a albo Hendersona, którzy w Europie za wiele nie pograli.
– Większość kariery spędził pan w Arsenalu. Jak ocenia pan ten sezon w wykonaniu Kanonierów?
– Ech... To wszystko. (śmiech) Bez wątpienia jest frustrujący. Kolejna zmiana menedżera, zespół gra źle, odpadł z Ligi Europy, w lidze zajmuje miejsce w środku tabeli... Latem potrzeba odważnych decyzji. Trzeba będzie sprzedawać i kupować. To Arsenal – zawsze oczekuję, że będzie walczył o tytuł. Ale obecnie jest do tego bardzo daleko...
– Co pan sądzi o Berndzie Leno?
– Podoba mi się. Rozgrywa dobry sezon. Popełnił kilka błędów, ale zawsze reagował na nie pozytywnie, rehabilitował się dobrymi interwencjami. Zaliczył dużą wpadkę przeciw Olympiakosowi przepuszczając piłkę po rzucie rożnym, przez co nadal ciąży na nim duża presja. Osobiście należę do jego fanów.
– Muszę też zapytać o Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. Do dziś mam żal do Arsenalu, że pozbył się ich lekką ręką. Obecnie udowadniają jak świetnymi są bramkarzami.
– Są świetni, znam ich od lat. Pamiętam ich jako bardzo młodych piłkarzy. Trenowałem obu, gdy byłem asystentem Tony'ego Robertsa, trenera bramkarzy. Mieli wtedy po 19-20 lat. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy, gdy widzę ich dzisiaj. Po Łukaszu zawsze było widać, że będzie świetnym bramkarzem. Z Wojtkiem nie do końca tak było... Problem był w głowie. Ale teraz pokazuje, że ma mentalność mistrza. Zrobił to, jest w Juventusie. Jestem z niego bardzo dumny.
– Trzej najlepsi bramkarze w Europie obecnie to...
– Numerem jeden jest Manuel Neuer. Nadal. Dalej są De Gea, Courtois, Kepa – chociaż on ma ostatnio słabszy czas. Pickford też zalicza się do tej "grupy pościgowej". Ale moim zdaniem Neuer jest o półkę wyżej od całej reszty.
– Porozmawiajmy chwilę o Liverpoolu, który wpadł w dołek. Mistrzostwo wydaje się niezagrożone, ale odpadli z Pucharu Anglii i na razie przegrywają w dwumeczu z Atletico...
– Tak, Premier League mają w kieszeni. Cieszę się tylko, że przegrali jeden mecz i nie pobiją rekordu Arsenalu. Muszą się skupić na Lidze Mistrzów. I tak zrobią. Oglądanie ich w akcji to wielka przyjemność. Świetnie bronią, jeszcze lepiej atakują. I jak walczą o piłkę, gdy tylko ją stracą... Mimo chwilowych kłopotów, to bardzo, bardzo dobry zespół.
– Na koniec VAR – gorący temat w Anglii. Wydaje się, że nigdzie nie ma z nim takich problemów jak w Premier League.
– W Anglii nie lubimy zmian. Ale mi osobiście podoba się VAR. W założeniu ma sprawiać, że sytuacje będą czarno-białe. Jest gol albo nie ma. Jest spalony albo nie ma. Jeśli podjęcie decyzji ma zajmować dwie albo trzy minuty, to niech tak będzie. Nie mam z tym problemu. Byle decyzja była słuszna. VAR musi zostać.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.