| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Przed rozpoczęciem wiosennych zmagań w PKO Ekstraklasie nastroje wśród poznańskich kibiców były minorowe. Lech wielkich wzmocnień nie dokonał, wielkich meczów w grach kontrolnych nie rozegrał, ale w najważniejszym momencie – czyli od pierwszego ligowego meczu – prezentuje się efektownie. Transmisja meczu Wisła Kraków – Lech Poznań w niedzielę od 14:50 w TVP Sport, aplikacji i na tvpsport.pl.
Spotkanie z Wisłą Kraków będzie szóstym meczem Kolejorza w tym roku. Cztery z nich Lech wygrał, gorszy okazał się jedynie od Cracovii, ale paradoksalnie w Krakowie zagrał dobrze. Gdzie szukać powodów dobrej formy piłkarzy z Poznania?
Udane zastąpienie Darko Jevticia
Jevtić nie zawsze w Lechu był w najwyższej formie, ale jako jeden z nielicznych zawodników gwarantował kreatywność i nieszablonowe zagrania. Kiedy jednak jasno zadeklarował, że trwający sezon będzie jego ostatnim w Poznaniu, nie można było się dziwić, iż Lech przystał na atrakcyjną ofertę sprzedaży już zimą.
Udało się jednak dokonać trudnej sztuki i zastąpić Jevticia równorzędnym, a być może nawet lepszym piłkarzem. Dani Ramirez, co imponujące, od razu dobrze wszedł w rolę rozgrywającego, dobrze czuje się w drużynie, której główną bronią ma być gra piłką.
Nie widać, by Hiszpana, w przeciwieństwie do wielu innych zawodników, którzy trafili w ostatnim czasie do Lecha, przytłaczała presja i oczekiwania. Świetnie rozumie się w atakującymi partnerami, którzy są beneficjentami jego kreatywnej gry.
Świetna forma Kamila Jóźwiaka
Jednym z zawodników, u którego widać znakomite porozumienie z Ramirezem jest Kamil Jóźwiak. Skrzydłowy, który żyje z prostopadłych podań, współpracy z zawodnikiem odpowiadającym za kreowanie sytuacji.
Skrzydłowy, co należy podkreślić, potrafi też jednak samemu tworzyć groźne okazje. Dobrze drybluje, podaje, a w ostatnim czasie bardzo poprawił też skuteczność. Wiosną strzelił dwa gole, niewiele brakowało, a kolejnego dołożyłby w Białymstoku, ale bramka została anulowana po niewielkim spalonym.
Wyraźnie można zauważyć, że Jóźwiak zyskał w ostatnich miesiącach dużą pewność siebie. Nie boi się brać odpowiedzialności, jest w tym momencie czołowym zawodnikiem ligi. W duecie z Ramirezem jeszcze zyskuje.
Wypełnienie luki na prawej obronie
Prawa obrona to pozycja, o którą kibice Kolejorza mogli się obawiać najbardziej. Poważną kontuzję leczy Robert Gumny, kolejny uraz ma Tomasz Cywka i z konieczności piłkarską wiosnę na tej pozycji rozpoczął Jakub Kamiński.
Spisał się więcej niż obiecująco, ale w międzyczasie klub wypożyczył też Bohdana Butko, doświadczonego zawodnika Szachtara Donieck.
Ma zatem zabezpieczoną tę pozycję w wariancie ofensywnym i defensywnym. Gdy trener Dariusz Żuraw potrzebuje pierwszego wariantu, to spokojnie może postawić na Kamińskiego, który nominalnie jest skrzydłowym. Udowodnił jednak, iż potrafi też uważnie grać w defensywie.
Butko natomiast dał się poznać przede wszystkim jako zawodnik, który solidnie zabezpieczy grę w obronie. Obawy, iż będzie nieprzygotowany do gry na razie się nie sprawdziły.
Mocna ławka i końcówki
Wiosną Lech strzelił dwanaście goli. Aż osiem padło po 60. minucie. To nie tylko pokazuje, że drużyna jest dobrze przygotowana kondycyjnie, ale też, że trener Żuraw ma na ławce rezerwowych ciekawe opcje.
Najlepszą z nich jest Jakub Moder. Z Lechią Gdańsk kluczowe okazało się jego kopnięcie, po którym samobójczego gola zapisano Dusanowi Kuciakowi. Z Jagiellonią wyrównał po trzech minutach obecności na boisku, a z Górnikiem Zabrze asystował przy bramce Gytkjaera, która "zamknęła" mecz.
W odwodzie jest też utalentowany Filip Marchwiński, na skrzydłach nie zmieszczą się Tymoteusz Puchacz i Kamiński (jeśli nie będzie akurat pełnił roli prawego obrońcy).
Kadra Lecha nie jest może bardzo szeroka, ale dopóki w zespole nie pojawi się kilka urazów lub zawieszeń za kartki, to trener Żuraw w obrębie 14-15 piłkarzy ma szerokie możliwości.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica