{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
NBA zawiesza rozgrywki. Rudy Gobert z koronawirusem

NBA poinformowała o zawieszeniu rozgrywek. Ma to związek z przypadkiem koronawirusa u koszykarza Utah Jazz Rudy'ego Goberta.
"NBA ogłasza, że zawodnik Utah Jazz został wstępnie przetestowany na obecność koronawirusa (COVID-19) z wynikiem pozytywnym. Wynik poznano na niedługo przed rozpoczęciem meczu Jazz z Oklahoma City Thunder. Spotkanie zostało odwołane. Zarażonego zawodnika nie było w hali. NBA zawiesza mecze po zakończeniu środowych spotkań aż do odwołania. Przerwa zostanie wykorzystana do podjęcia kolejnych kroków w obliczu pandemii koronawirusa" – napisano w komunikacie.
Niewykluczone, że Gobert... sam sobie jest winien. Podczas konferencji prasowej postanowił pokazać, że nie boi się koronawirusa i na odchodne... dotknął mikrofonów wszystkich dziennikarzy. Jak się później okazało, nie znalazł się w kadrze na mecz z Thunder z powodu "przeziębienia".
Informacja o pozytywnym wyniku testu Goberta pojawiła się, gdy koszykarze rozgrzewali się na parkiecie hali w Oklahoma City, a na trybunach gromadzili się kibice. Najpierw zawodnicy zeszli do szatni, a po kilkudziesięciu minutach spiker ogłosił, że spotkanie nie dojdzie do skutku.