{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Legenda odejdzie z PGE VIVE. Mateusz Jachlewski opuści Kielce po 14 latach
Maciej Wojs /
Mateusz Jachlewski opuści PGE VIVE Kielce po zakończeniu sezonu 2019/20 – poinformował w czwartek kielecki klub. Doświadczony skrzydłowy, wicemistrz świata i legenda kieleckiej drużyny, odrzucił propozycję nowego kontraktu ze względów rodzinnych.
Zmiany w Orlen Wiśle. Co najmniej pięciu graczy odejdzie z Płocka
– Moja rodzina wyjechała już do Gdańska, a funkcjonowanie bez niej to nie moja bajka. Przez rok nie stanowi to problemu, ale nie chcę fundować sobie kolejnego sezonu bez bliskich. Oczywiście, wciąż chciałbym grać w Kielcach, ale przede wszystkim chcę być z rodziną. To jest dla mnie najważniejsze – wyjaśnia Jachlewski.
35-latek trafił do Kielc w 2006 roku. Jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii klubu – zdobył z zespołem 10 tytułów mistrza kraju i 11 razy triumfował w rozgrywkach Pucharu Polski. Ponadto w 2016 roku zwyciężył z VIVE w Lidze Mistrzów. Przez 14 lat gry zapracował na status jednej z ikon klubu.
– Mateusz to zdecydowanie ktoś więcej, niż zawodnik PGE VIVE Kielce. To człowiek, który niemal całą swoją karierę sportową związał z naszym klubem, będąc jego częścią przez 14 lat. (...) To ikona tego klubu i chyba najbardziej utytułowany człowiek w polskim sporcie zespołowym! Za to wszystko jestem mu ogromnie wdzięczny – mówi prezes Bertus Servaas.
Dalsze losy Jachlewskiego nie są jeszcze znane. Niewykluczone, że skrzydłowy będzie kontynuował karierę. – Nie wiem jeszcze, czy opuszczenie Kielc będzie równoznaczne z zakończeniem kariery. Czuję się na siłach, by dalej grać, ale na razie nie myślałem jeszcze o konkretnych rozwiązaniach – przyznał. Pod uwagę bierze też rozpoczęcie pracy w roli trener młodzieży, o czym opowiadał już osiem miesięcy temu w rozmowie z TVPSPORT.PL.