Nie ma mowy o jakimkolwiek treningu. Żeby zrobić formę trzeba wziąć tyczkę do ręki, pójść na siłownię, poczuć tartan pod nogami. Czekam aż MKOl zrobi odpowiedni krok i przełoży igrzyska. Wtedy wszyscy znów wystartujemy w wyścigu po formę w normalny sposób – mówi TVPSPORT.PL Paweł Wojciechowski, mistrz świata z 2011 roku i halowy mistrz Europy w skoku o tyczce.