| Piłka nożna / Reprezentacja

"Kartka z kalendarza". Zbigniew Boniek wspomina swój debiut

Leszek Jarosz

24 marca 1976 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie Polska przegrała 1:2 z Argentyną. Mimo porażki to towarzyskie spotkanie okazało się wyjątkowo ważne dla polskiej piłki.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Nikt wtedy nie wiedział, że przegrywamy z mistrzami świata – dwa lata później, w 1978 roku drużyna Cesara Luisa Menottiego na własnych stadionach wygrała mundial. Przeciwko Polsce wybiegli m.in. Tarantini, Ardiles, Luque, Kempes, Olguin, Houseman i Gallego (oraz rezerwowy na MŚ’78 Killer). W składzie byli też inni legendarni zawodnicy – Trobbiani i Bochini, oni zostali mistrzami świata dopiero w roku 1986, już w erze Maradony.

Gole strzelili nam w 63. minucie Scotta i w 69. Houseman. Wcześniej, przez chwilę prowadziliśmy. W 58. minucie Kazimierz Kmiecik zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego i był to pierwszy taki przypadek w historii naszej reprezentacji.

Boniek po raz pierwszy

Ale znacznie ważniejszy był skład Polski. Debiutowało aż pięciu piłkarzy, a wśród nich Zbigniew Boniek, który dopiero co skończył 20 lat. Naszym trenerem był wtedy jeszcze Kazimierz Górski, poszukiwał zawodników na Igrzyska Olimpijskie w Montrealu. Boniek ostatecznie w kadrze na ten turniej się znalazł, o co miał potem spory żal. Polska zdobyła srebrny medal, ale odebrano to jako porażkę i Górski musiał odejść. A Boniek już za kolejnego trenera, Jacka Gmocha na dobre zadomowił się w reprezentacji. Rozegrał w niej aż 80 meczów, zdobył 24 bramki. Wystąpił na trzech mundialach, największym sukcesem był medal w 1982 roku w Hiszpanii.

Mario Kempes (L) (fot. Getty)
Mario Kempes (L) (fot. Getty)

Nie tylko Boniek

Razem z Bońkiem medal MŚ zdobyli też Janusz Kupcewicz i Paweł Janas. Oni też debiutowali w meczu z Argentyną! Kupcewicz wbiegł na boisko w 64. minucie, właśnie za Bońka. Był wtedy nawet wyżej ceniony i większe wiązano z nim nadzieje. Stało się inaczej, nie zrobił aż tak wielkiej kariery. W reprezentacji wystąpił w reprezentacji tylko 20 razy (5 goli), ale jego wspaniała gra na MŚ w Hiszpanii wciąż jest pamiętana przez kibiców.

Na ostatni kwadrans z Argentyną wbiegł też Paweł Janas, potem przez lata podpora naszej obrony (53 A, 1 gol) i selekcjoner w latach 2003-2006. Dodajmy, że debiutowali też bramkarz Stanisław Burzyński (2A) i pomocnik Jan Benigier (4A).

Mecz o mało się nie odbył

Tego samego dnia w Argentynie doszło do zamachu stanu, władzę przejęło wojsko (bezkrwawo; mało kto przypuszczał, że dopiero wojskowa dyktatura będzie oznaczać będzie masowy terror). Na czele junty stanął generał Jorge Rafael Videla.

Argentyńscy piłkarze dowiedzieli się o zamachu stanu kilka godzin przed meczem i od razu rozeszła się plotka, że do spotkania nie dojdzie. – Najsilniejsze wspomnienia z tournee po Europie w 1976 roku to smutek wszystkich zawodników i niepokój o to, co dzieje się w kraju – wspominał Rene Houseman. – Byliśmy bardzo przestraszeni – dodawał Hector Scotta. - Uczucia były straszne podczas jazdy autobusem na stadion i w szatni. Nie wiedzieliśmy, co z naszymi rodzinami i co będzie z nami - mówił Marcelo Trobbiani. Piłka nożna była jednak w Argentynie pod specjalną ochroną. W dniu zamachu stanu wojsko zyskało kontrolę nad radiem i telewizją. Puszczano tylko przemówienia i wojskowe marsze. Ale jedyną pozycją z wcześniejszej ramówki, którą tego dnia zostawiono bez zmian, była transmisja meczu z Chorzowa.

Leszek Jarosz

Chrzest w hotelu, 70 tys. kibiców. Janas wspomina debiut w kadrze
(fot. TVP)
Chrzest w hotelu, 70 tys. kibiców. Janas wspomina debiut w kadrze

Zobacz też
Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]
Bartosz Szywała (z prawej) rozegrał 83 minuty w meczu z Irlandią (fot. PAP)

Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!
Arkadiusz Pyrka (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!
Jakub Piotrowski (fot. Getty Images)

Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]
Barcelona z Pucharem Króla (fot. Getty Images)

El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]

| Piłka nożna / Hiszpania 
Najnowsze
Puchar Świata: Kolejny medal dla Polski! "Jesteśmy fenomenalnie przygotowane" [WIDEO]
Puchar Świata: Kolejny medal dla Polski! "Jesteśmy fenomenalnie przygotowane" [WIDEO]
| Boks 
fot. TVP Sport
Była podstawą kadry, nie dostała powołania. Postanowiła zabrać głos
Martyna Grajber-Nowakowska (w środku, fot. PAP)
Była podstawą kadry, nie dostała powołania. Postanowiła zabrać głos
fot. Facebook
Sara Kalisz
Fabiański i Bereszyński wrócą do Legii? Jest jasna deklaracja!
Legia Warszawa zdobyła w tym sezonie Puchar Polski, dotarła do 1/4 finału Ligi Konferencji, ale skończy rozgrywki poza podium PKO BP Ekstraklasy (fot: PAP)
Fabiański i Bereszyński wrócą do Legii? Jest jasna deklaracja!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Jaka przyszłość Feio w Legii? Padł konkretny termin!
Legia Warszawa wciąż nie ma jasności w sprawie trenera? Czy Michał Żewłakow postawi nadal na Goncalo Feio? (fot: Getty/PAP)
Jaka przyszłość Feio w Legii? Padł konkretny termin!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Dwie kraksy go nie zatrzymały. Lider wyścigu tuż za podium
Mads Pedersen (pierwszy z lewej) zakończył etap na 4. miejscu (fot. Getty)
Dwie kraksy go nie zatrzymały. Lider wyścigu tuż za podium
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Legenda Ruchu z apelem do kibiców. "Nie psujcie tego!"
Łukasz Surma (fot. PAP/400mm.pl)
Legenda Ruchu z apelem do kibiców. "Nie psujcie tego!"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Znamy pierwszą półfinalistkę w Rzymie. Goni Świątek w rankingu
Jasmine Paolini (fot. Getty Images)
Znamy pierwszą półfinalistkę w Rzymie. Goni Świątek w rankingu
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry