25 mar 2020 | Inne / Tokio 2020

Igrzyska paraolimpijskie. Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Łukasz Szeliga: zdrowie kluczową kwestią

Joanna Mazur, Mariusz Tomczyk, Łukasz Szeliga (fot. Getty Images)

Pandemia koronawirusa Covid-19 zmusiła organizatorów do przełożenia igrzysk paraolimpijskich na 2021 rok. Taki rozwój wydarzeń spowoduje ogromne starty finansowe i wywróci kalendarz przygotowań. – Niektórzy chcieli kończyć kariery w Japonii, pożegnać się godnie ze sportem. Pozostaje czekać kolejny rok – mówi Łukasz Szeliga, prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

To jednak nie Bach zwlekał? Kulisy przełożenia igrzysk

Czytaj też

To jednak nie Bach zwlekał? Kulisy przełożenia igrzysk

Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Łukasz Szeliga, mówi o...:

...przełożeniu igrzysk paraolimpijskich na 2021 rok:
– Patrząc na rozwój sytuacji z koronawirusem spodziewałem się przesunięcia igrzysk. Zmiana terminu o rok w czasie to dobra decyzja, tym bardziej że zostanie zachowany normalny okres kwalifikacyjny do wielu dyscyplin. Wiadomo, sytuacja komplikuje wieloletni proces przygotowań, który jest zaprojektowany na cztery lata, w tym momencie nawet na pięć lat, ale zdrowie i bezpieczeństwo zawodników, trenerów, kibiców jest kluczową kwestią.

...stratach finansowych:
– Konsekwencje ekonomiczne, które będą się pojawiać z każdym kolejnym tygodniem pandemii, są na tę chwilę niemożliwe do oszacowania. Na pewno będą ogromne. Oby wszystko skończyło się jak najwcześniej. Wierzę, że moje optymistyczne prognozy się sprawdzą i za dwa-trzy miesiące wszystko zacznie się poprawiać. Tematy sportowe czasem muszą odejść na dalszy plan, w konfrontacji ze zdrowiem i życiem. Trzeba z pokorą przyjmować kolejne informacje.

...kwarantannie i treningach w domu:
– Musimy dopasować się do panującej rzeczywistości, co dla sportowców jest niezwykle trudnym zadaniem. To trochę "kara", ograniczenie. Trzeba szukać pozytywów. Wydłużenie czasu o rok, miejmy nadzieję, zagwarantuje spokojny trening, dokończenie kwalifikacji. Oby komitet organizacyjny udźwignął tę trudność. Dochodzi przecież kwestia utrzymania obiektów. Każdy miał pełnić inną funkcję, na tę chwilę będą stały bezczynnie. Ogromne straty na pewno się z tym wiążą. Cała machina przygotowań musi zostać zahibernowana.

...rozmowach z zawodnikami:
– Najbardziej obawiali się, co będzie z systemem kwalifikacji. Ta kwestia spędzała sen z powiek. Jako związek napisaliśmy pismo o naciskanie na zmianę tego systemu i przełożenie igrzysk. Tak się stało. Do tej pory nigdy nie mierzyliśmy się z taką sytuacją, ale ta dotycząca nas na co dzień, jest jeszcze trudniejsza. Sportowcy muszą wytrzymać, zostać w domach. Powrót do normalnego treningu będzie lepiej smakował. Oby okres alternatywnych ćwiczeń jak najszybciej się skończył.

...najbliższych miesiącach:
– Sportowiec zawsze dąży do celu. W tym przypadku mowa o rywalizacji podczas igrzysk paraolimpijskich. Niektórzy chcieli kończyć kariery, pożegnać się godnie ze sportem. Cóż, pozostaje czekać kolejny rok. Ci, którzy są na fali wznoszącej muszą postarać się utrzymać wysoką dyspozycję. Kalendarze są wywracane do góry nogami. Trudno będzie wszystko pomieścić, ale trzeba się dostosować. Musimy sprawdzić własne zdolności adaptacyjne.