Nie zostanę w Nowosybirsku. Pożegnaliśmy się już z władzami klubu, trenerami i kolegami. Te dwa lata spędziłem w najbardziej profesjonalnym klubie, w którym do tej pory grałem. Nie mogę o nim powiedzieć złego słowa. Same plusy – mówi w TVPSPORT.PL fabian Drzyzga, dwukrotny mistrz świata w siatkówce. Jego Lokomotiw Nowosybirsk został mistrzem Rosji. Siatkarz za kilka dni wraca z rodziną do Polski.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Ostatni raz rozmawialiśmy raptem dziesięć dni temu, a wydaje się, jakby to była wieczność, prawda?
Fabian Drzyzga: – Zdecydowanie tak. Na całym świecie, nie tylko w sporcie, dzieje się wiele. Każdego dnia dochodzą do nas nowe informacje, wdrażane są nowe rozwiązania i trudno cokolwiek przewidzieć. Minęły dwa tygodnie, a stało się bardzo dużo. Chyba aż za wiele.
– Zdobył pan złoty medal ligi rosyjskiej bez rywalizacji w play-off. Jak smakuje?
– Smakuje bardzo dobrze. Nie dokończyliśmy sezonu, zabrakło do tego rozegrania turnieju play-off. Jako drużyna nie czujemy jednak, że ktoś dał nam coś za darmo. Od samego początku wykonywaliśmy świetną robotę, co przyniosło znakomite efekty. Nigdy nie można przewidzieć, który mecz będzie naszym ostatnim.
– Kiedy otrzyma pan medal?
– Nie mam pojęcia czy uda mi się odebrać medal przed wylotem 1 kwietnia. Mam nadzieję, że przy jakiejś okazji klub mi go przekaże (śmiech). To jest jednak tylko pamiątka. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy.
– Wie pan, jak zapadała decyzja o przedwczesnym zakończeniu sezonu w Rosji? To było wyłącznie spowodowane chorobą Earvina Ngapetha czy też podziałała ona tylko jak katalizator?
– Zakażenie Earvina miało duży wpływ na decyzję o zatrzymaniu ligi. Władze drużyny z Surgutu bardzo wcześnie wycofały się z rozgrywek. Chyba dołączył się do nich jeszcze jeden zespół. Wszystkie ruchy zbliżały nas do tego, by zamknąć zmagania. Od poniedziałku reszta ekip zastanawiała się nad dalszymi losami sezonu. Ostatecznie chyba trzynaście z czternastu drużyn zgodziło się na zakończenie rywalizacji po fazie zasadniczej.
– Wraca pan do Nowosybirska w kolejnym sezonie?
– Nie jest tajemnicą, że nie zostanę w Nowosybirsku. Pożegnaliśmy się już z władzami klubu, trenerami i kolegami. Te dwa lata spędziłem w najbardziej profesjonalnym klubie, w którym do tej pory grałem. Nie mogę o nim powiedzieć złego słowa. Same plusy.
– Teraz czas na cieplejsze kraje?
– Sam bym chciałbym to wiedzieć (śmiech).
– Polskie kluby stoją przed sporymi problemami finansowymi. Chcą obniżyć kontrakty zawodników o 20-30 procent, część z nich zastanawia się, czy w ogóle wystartuje w rozgrywkach. Jak jest w Rosji?
– Na kolacji pożegnalnej zapewniono nas, że nie musimy się denerwować tym, czy dostaniemy pieniądze czy nie. Sponsorzy i władze drużyny mogliby powiedzieć, że nie dadzą nam premii i bonusów, a sami wyszli z inicjatywą, że wypłacą wszystko. Dla nich sezon jest zakończony tak, jakby był rozegrany w pełni.
– Jak wraca pan do Polski?
– Jedyną możliwą opcją – LOTem do domu. Wcześniej mieliśmy zarezerwowany powrót na niedzielę, jednak odwołano nam go. Tym bardziej doceniam to, że pomaga się Polakom w powrocie do kraju. To świetna inicjatywa.
– Ostatnio mówił pan, że pandemia to nieco rozdmuchana sprawa. Podtrzymuje pan tę opinię?
– Nie jestem lekarzem ani naukowcem. Wielu mądrych ludzi wypowiada się jednak, że nie jest to pierwszy koronawirus na świecie. Potrzebujemy na niego szczepionki i leków. Nie powstrzymamy go w miesiąc, a może i nawet w rok. Ludzie muszą wrócić do pracy i do normalnego życia. Kwarantanna jest ok, ale jest to tymczasowe wyjście. Za jakiś czas wszystko powinno wrócić do normy, ponieważ nie pozbieramy się z tego ekonomicznie.
– Jak zareagował pan na wieść, że igrzyska zostały przełożone?
– To była kwestia czasu, to nie jest niespodzianka. Wszystko, co działo się na świecie, wskazywało na to, że igrzyska zostaną przełożone. Było już słychać o bojkocie niektórych kadr. Mam nadzieję, że ta decyzja przyczyni się do tego, że każdy będzie mógł przygotować się do zmagań w wystarczający sposób. Przełożenie turnieju nie zrobi dla nas większej różnicy. I tak pojedziemy po medal.
– Nie zerka pan nerwowo w pesel.
– Wszyscy mówią, że im starszy rozgrywający, tym lepszy. Jestem więc spokojny (śmiech).
– Co powiedział wam po tym wszystkim Vital Heynen?
– Na ten moment wiemy, że jeśli wszystko się uspokoi, Liga Narodów ma być rozegrana w sierpniu. Jeżeli tak będzie, potraktujemy ją jako doskonałą okazję do treningu i będziemy chcieli wygrać. W obecnych okolicznościach Vital nie pozwoli na granie dla samego grania. Co do wcześniejszych miesięcy, nie wiemy, czy będziemy trenować. Zobaczymy na ile na to pozwoli rozwój pandemii.
– Liga Narodów z niechcianego dziecka siatkarskiego kalendarza zamienia się w najważniejszą imprezę sezonu reprezentacyjnego. FIVB się pewnie cieszy.
– To będzie jedyna okazja do trenowanie i grania. Długa przerwa jest najgorszą opcją dla zawodowego sportowca, dlatego pewnie każdy bardzo chętnie przystąpi do tych rozgrywek. Poza tym zapewne będzie to też okazja do zarobienia pieniędzy, co po takim sezonie klubowym może nie być bez znaczenia.
– Przez pandemię sport może zostać ponownie zdefiniowany?
– Im dłużej to wszystko trwa, tym bardziej odbija się na gospodarce. Ucierpią małe, duże firmy. Kryzys dosięgnie każdego, a sport przede wszystkim. Wszystkiego będzie mniej – nie tylko sponsorów, ale pewnie też kibiców. Nie będzie to tłusty rok dla siatkówki na świecie. Będzie trzeba zacisnąć pasa. Mam nadzieję, że za kilka lub kilkanaście miesięcy wszystko wróci do normy.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.