ESL Pro League trwa w najlepsze. W niedzielny wieczór FaZe Clan zmierzył się z G2 Esport. Drużyna gwiazd przegrała z Francuzami 1:2.
Faza grupowa ESL Pro League powoli dobiega końca. W grupie C, ostatniej trwającej, FaZe Clan zmierzyło się z G2 Esport. Europejska formacja była w nie najlepszej sytuacji po porażce z mousesports 1:2, a spotkanie z Francuzami nie należało do najłatwiejszych.
FaZe zaczęło mecz od prowadzenia do przerwy 9:6. Jednak na pierwszej mapie po zwycięstwo ostatecznie sięgnęło G2, które wygrało 16:14. Po krótkiej przerwie zawodnicy przenieśli się na Dust 2. Tym razem lepszy był FaZe Clan, który pokonał Francuzów 16:11.
Starcie zostało rozstrzygnięte na Trainie. Tę mapę lepiej rozpoczęło G2, które do przerwy prowadziło 10:5. Po zmianie stron ekipie Olofa "olofmeistera" Kajbjera nie udało się odrobić strat. FaZe jest teraz w trudnej sytuacji, a przed formacją Olofa mecze z OG i Virtus.pro, czyli teoretycznie gorszymi przeciwnikami.