Ten żart był bardzo dobrze przygotowany. Duża grupa ludzi w niego uwierzyła i podawała dalej. Ogłosiłem z redakcją TVP Sport, że zawieszam karierę w skokach narciarskich i przechodzę do rajdów samochodowych ze względu na swoje zamiłowanie do motosportu – wspomina Maciej Kot.