W Jagiellonii go nie chcieli, trafił więc do drużyny, która właśnie szykowała się do meczów 1/16 finału Ligi Europy z FC Steauą. Nas na takim etapie długo nie zobaczą. Grzegorz Sandomierski opowiada o odejściu z Jagiellonii i początkach w CFR Cluj, gdzie jego trenerem jest dobrze znany w Polsce Dan Petrescu.