Choć bilety na igrzyska w Tokio prawdopodobnie zachowają ważność także na 2021 rok, kibice mają prawo do narzekania na niedogodności. Po kieszeni dostanie się jednak przede wszystkim organizatorom. Wicepremier Taro Aso już jakiś czas temu nazwał imprezę "przeklętą". Jego kraj zapłaci za nią przeszło dwukrotnie tyle, ile początkowo szacowano. Oficjalnie, bo nieoficjalnie koszty są jeszcze większe.
Gdy Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznał Tokio prawo do organizacji, Japończycy planowali zrobić igrzyska za 1,35 tryliarda jenów (równowartość 7,3 miliarda dolarów). Na tę kwotę składało się 597 mld od Tokio, 603 mld od komitetu organizacyjnego oraz 150 mld od rządu centralnego. Nie bez znaczenia okazało się rekordowe wsparcie prywatnych inwestorów, którzy dorzucili swoje 348 mld.
Szybko okazało się jednak, że szacowany budżet trzeba będzie znacznie powiększyć. Po kolejnej zmianie planów w 2019 roku w budżecie zapisano… równowartość 12,6 miliarda dolarów, a zatem niemal dwukrotność początkowo planowanej sumy.
I to nie była jednak realna kwota. Gdy przeprowadzono audyt okazało się, że niektóre koszty zostały pominięte, a rzeczywista cena igrzysk – według różnych źródeł – może wahać się nawet między 26 a 28 miliardów dolarów.
Ile Japonia straci na przesunięciu igrzysk?
Już na początku marca, gdy naciski na przełożenie igrzysk stawały się coraz większe, Japończycy zaczynali szacować straty. – Ten problem pojawia się co czterdzieści lat. To przeklęte igrzyska – to jest fakt – mówił wicepremier Kraju Kwitnącej Wiśni, Aso.
Jego słowa okazały się w pewnym sensie prorocze. Bo choć nikt nie może dyskutować z tym, że odroczenie imprezy o rok było konieczne, stracą na tym wszyscy. Wyliczankę można rozpocząć od kibiców, którym przepadają loty i noclegi, a następnie ciągnąć przez japońską turystykę (która i tak traci w wyniku pandemii) i prywatnych inwestorów, którzy będą musieli z pewnością dokonywać wielu zmian w kampaniach reklamowych, aż po samych organizatorów.
Jak na ironię organizatorzy w grudniu 2019 chwalili się, że dzięki sponsoringowi i sprzedaży biletów wygenerowali dodatkowy fundusz rezerwowy w wysokości 300 milionów dolarów. Dziś ta kwota pozostanie jedynie kroplą w morzu potrzeb.
Ile Japończycy stracą na przełożeniu igrzysk? Tego precyzyjnie nie jest w stanie określić nikt. "Forbes" spekulował, że będzie to minimum 2,7 miliardów dolarów. Learnbonds.com, powołując się na wyliczenia uniwersytetu Kansai, wskazuje na znacznie większą sumę – 5,8 miliardów dolarów.
Na kwotę mają złożyć się: dodatkowe przygotowania organizatorów (390 mld jenów), utrata oczekiwanego wzrostu gospodarczego (218,3 mld jenów), zarządzanie obiektami i wioską olimpijską (22,5 mld jenów) oraz wydatki na PR i komunikację (10 mld jenów).
Kolosalna przebitka
Przekroczenie budżetu igrzysk nie jest niczym nadzwyczajnym. Wręcz przeciwnie – to zjawisko, z którym organizatorzy mierzą się regularnie co dwa lata. Jeśli jednak doliczymy szacowane 5,8 mld do "oficjalnej" kwoty 12,6 mld, okaże się, że organizatorzy przekroczyli budżet o… przeszło 150 procent.
Według "Forbesa" igrzyska w 2020 będą kosztować Japonię trzykrotność tego, co impreza zorganizowana w Tokio 1964. Nie przez przypadek Thomas Bach powtarza, że będą to organizacyjnie najlepsze igrzyska w historii. Oby nie okazały się przy tym rzeczywiście przeklęte dla japońskiej gospodarki.
93 - 107
Australia
82 - 87
USA
90 - 89
Słowenia
97 - 78
Australia
97 - 59
Argentyna
75 - 84
Francja
81 - 95
USA
94 - 70
Niemcy
87 - 95
Słowenia
97 - 77
Japonia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.