Trzeciego kwietnia miała ruszyć żużlowa Ekstraliga. Kluby nie tylko nie przystąpiły do pierwszych meczów, ale nie rozegrano nawet sparingów. Wszystkiemu winien jest koronawirus, który storpedował wszystkie sportowe rozgrywki w Polsce. Żużlowe władze są jednak zdeterminowane, żeby ruszyć do rywalizacji najszybciej jak się da. – Każdy ratuje się jak może – powiedział Robert Kempiński, trener MrGarden GKM Grudziądz.