Pandemia koronawirusa to trudny czas dla klubów piłkarskich, które muszą liczyć się ze sporymi stratami. Jakby tego było mało, drugoligowa Olimpia Elbląg musi radzić sobie także z konsekwencjami... napadu rabunkowego. W czasie kwarantanny ktoś włamał się do ośrodka treningowego klubu i ukradł sprzęt o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.