| Retro

Grga Zlatoper: piłkarz Legii i dziennikarz. Szpieg i mason?

Legia Warszawa w 1936 roku. Grga Zlatoper drugi od lewej (fot: Narodowe Archiwum Cyfrowe)
Legia Warszawa w 1936 roku. Grga Zlatoper drugi od lewej (fot: Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Piłkarz, dziennikarz, ale też... szpieg i mason? W Jugosławii władza go nienawidziła, a ludzie uważali za głos wolności. Grga Zlatoper wymyka się schematom zawodnika z dzisiejszych czasów. Był drugim zagranicznym graczem w historii Legii Warszawa. Jedynym, który w trakcie życia otrzymał nagrodę amerykańskiego Departamentu Stanu i miał obywatelstwa czterech państw.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Urodził się w chorwackiej wiosce, która była częścią Austro-Węgier. Dorastał jako mieszkaniec Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców. Emigrował z jugosłowiańskim paszportem. Umierał jako Amerykanin. Grał w piłkę, jednocześnie studiował i był dziennikarzem korespondentem dziennika z Belgradu. Z czasem stał się głosem z USA na Bałkanach.

Człowiek renesansu

Grga Zlatoper i jego historia życia wymykają się schematom. Zaczęło się zwyczajnie, od zamiłowania do piłki. Zdecydował się na treningi w roli bramkarza. Wpierw występował w HNK Dinara, potem odszedł do klubu występującego w Szybeniku. W jugosłowiańskiej ekstraklasie zadebiutował w sezonie 1932/1933 jako gracz HASK Zagrzeb. Po drodze była też gra w Belgradzie, a przede wszystkim studia. Zlatoper był postacią wszechstronną. Grał w piłkę, był mistrzem Jugosławii w wioślarstwie, studiował filozofię, a z czasem zajął się też ciałem, kształcąc się na kierunku kinezjologii.

Boniek: przez koronawirusa mamy już 60 milionów mniej
fot. Getty
Boniek: przez koronawirusa mamy już 60 milionów mniej

Rozmawia z Torresem i Burgosem, umrze jak Ricksen

Czytaj też

Carlos Matallanas, Fernando Torres i Fernando Ricksen (fot: Getty Images i archiwum prywatne)

Rozmawia z Torresem i Burgosem, umrze jak Ricksen

Studencki program wymiany Erasmus jeszcze nie istniał, gdy Zlatoper udał się na dalsze studia do Warszawy. Już wtedy współpracował z "Politiką", gazetą, która wciąż istnieje w Serbii. W 1935 roku pojawił się w składzie Legii, choć długo tylko z nią trenował. O miejsce w składzie rywalizował między innymi z Antonim Kellerem. Trenował wspólnie choćby z Henrykiem Martyną, jednym z najlepszych przedwojennych piłkarzy w polskiej piłce. Zadebiutował w przegranym 0:5 meczu z Wisłą Kraków, choć wszedł na boisko w trakcie spotkania, gdy Biała Gwiazda wygrywała już trzema bramkami.

Zlatoper w Legii zagrał w trzynastu meczach, choć tylko w dwóch lepszy okazywał się zespół ze stolicy. Wojskowi pokonali wówczas 2:1 Warszawiankę oraz 2:0 Śląsk Świętochłowice. Legia czasów Zlatopera nie była potentatem. W 1935 roku zajęła trzecie miejsce od końca, a dwanaście miesięcy później uplasowała się na ostatniej lokacie. Był to jednak sezon, w którym z pierwszej ligi wykluczono Dąb Katowice. Wszystko przez bramkarza Mroza ze Śląska Świętochłowice, który przyjął od okolicznych rywali trzysta złotych łapówki za popełnienie poważnych błędów.

Piłka nożna była dla Chorwata w Warszawie dodatkiem. Głównym zajęciem Zlatopera były studia i praca dziennikarska. Bramkarz Legii regularnie zajmował się sportem (choćby relacją z meczu Polska - Jugosławia 4:0 w 1937 roku). Dodatkiem były inne dyscypliny sportu, a także polityka. Chorwat był lubiany w środowisku i regularnie zapraszany na bale. Na jednym z nich powstała fotografia, na której znajduje się wraz z Mieczysławem Ścieżyńskim, prezesem Związku Dziennikarzy, oraz Aleksandarem Vukceviciem, ministrem pełnomocnym Jugosławii w Warszawie, będącym też posłem nadzwyczajnym.

Polskie związki

Jeszcze przed powrotem do Jugosławii, Zlatoper był powołany do reprezentacji polskiej ligi z kadrą Wilna. Jako student miał także okazję zagrać w kadrze akademików. W trakcie II Wojny Światowej zdecydował się szukać materiałów w Czechach. Gdy wkroczyli tam naziści, wrócił do Jugosławii. Ją także szybko opuścił, choć w doborowym towarzystwie króla i ministrów. Potem związał się z Wielką Brytanią, gdzie pracował dla BBC. Ostatecznym kierunkiem emigracji okazały się Stany Zjednoczone. Zlatoper nie chciał mieszkać po wojnie w komunistycznym kraju.

Rozmawia z Torresem i Burgosem, umrze jak Ricksen

Czytaj też

Carlos Matallanas, Fernando Torres i Fernando Ricksen (fot: Getty Images i archiwum prywatne)

Rozmawia z Torresem i Burgosem, umrze jak Ricksen

Upadki klubów PKO Ekstraklasy? "Widzę co najmniej 12 scenariuszy"
fot. Getty
Upadki klubów PKO Ekstraklasy? "Widzę co najmniej 12 scenariuszy"

Piłka U24 i młodsi sportowcy? Igrzyska nowych perspektyw

Czytaj też

Neymar (fot. Getty Images)

Piłka U24 i młodsi sportowcy? Igrzyska nowych perspektyw

Po przyjeździe do USA nie uniknął polskich związków. Jego żoną została Renata Jurkiewicz, która była Amerykanką, ale miała wiadome pochodzenie. Chorwat doskonale odnalazł się w nowej rzeczywistości i na lata został dziennikarzem "Głosu Ameryki", wcześniej pracując w radiu "Wolna Europa". Zostając pracownikiem rządowej rozgłośni, automatycznie został wrogiem w Jugosławii rządzonej przez Josipa Broz Titę.

"To głos Ameryki"

Zlatoper, choć prowadził program w USA, został jednym z najpopularniejszych dziennikarzy w Jugosławii. "Tu Waszyngton. Głos Ameryki. Mówi Grga Zlatoper". To powitanie przeszło do historii. Słuchanie programu było jednak zabronione przez rząd Tity, mimo że Jugosławia była państwem najbardziej aksamitnym pod względem komunistycznych ograniczeń. Jeśli gdzieś była odwilż, to właśnie na Bałkanach, na co wpłynęła krnąbrność Tity i jego konflikt z pozostałymi komunistycznymi przywódcami z innych państw. Nie zmieniało to faktu, że wolność prasy nie istniała. Za słuchanie ”Głosu Ameryki” można było trafić do więzienia.

Piłka U24 i młodsi sportowcy? Igrzyska nowych perspektyw

Czytaj też

Neymar (fot. Getty Images)

Piłka U24 i młodsi sportowcy? Igrzyska nowych perspektyw

Grga Zlatoper i dokumenty na jego temat z Agencji Informacyjnej USA (fot: NCA)
Grga Zlatoper i dokumenty na jego temat z Agencji Informacyjnej USA (fot: NCA)
Boniek: na koronawirusie straciliśmy już 60 milionów

Czytaj też

Zbigniew Boniek w rozmowie z Szymonem Borczuchem (fot. Getty Images)

Boniek: na koronawirusie straciliśmy już 60 milionów

Zlatoper prowadził programy mieszanką dwóch języków: serbskiego i chorwackiego. Miał styl, którym rozkochał słuchaczy. Z tamtych czasów pochodzi jedna z historii opisująca go. ”Pewnego razu opowiedział o strasznej burzy. Piorun uderzył w pana Petrovicia, który pilnował owiec. W smutnym losie całego Petrovicia, śmieszne było, że Zlatoper prostego pasterza potrafił przedstawić jako dżentelmena”.

Władzom Jugosławii nie były w smak programy Zlatopera. Pozostawało tylko zabranianie obywatelom słuchania zachodnich stacji radiowych. Swoje zdanie na temat dziennikarza wyraził przy okazji jednego z balu dla dyplomatów wyraził pracownik ambasady Jugosławii w Pradze. – Zlatopera mogę określić jednym słowem: żart – powiedział w obecności przedstawicieli innych państw.

Szpieg i mason?

Nie ma wątpliwości, że Zlatoper był uznanym dziennikarzem, który regularnie relacjonował najważniejsze wydarzenia. Spotkania prezydentów, konflikty zbrojne, najważniejsze sportowe imprezy. Był choćby wśród sprawozdawców igrzysk olimpijskich w Helsinkach. To przy tej okazji zaczęły pojawiać się informacje, że jest… szpiegiem.

Nie brakuje osób, które twierdzą, że Zlatoper współpracował z CIA. Archiwa dotyczące tej sprawy są puste. Pewne jest, że Chorwat założył Związek Sportowców Wolnych Krajów Europy Wschodniej. W ten sposób miał wspomagać olimpijczyków–bezpaństwowców. Po latach ujawniono dokumenty, które wykazały, że jego inicjatywa była finansowana przez Kongres Stanów Zjednoczonych. Pieniądze pochodziły z budżetu CIA, z którego trafiła większość z kwoty trzech milionów dolarów.

W 1967 roku Zlatoper otrzymał nagrodę Agencji Informacyjnej USA, którą przyznał mu Departament Stanu. Narodowe Archiwum Stanów Zjednoczonych ma w swoich zbiorach odtajniony raport Agencji Informacji dotyczący działalności radiowej Zlatopera i "Głosu Ameryki". Został on w nim określony jako najpopularniejszy dziennikarz w Jugosławii. Taki tytuł przypadł mu po przeprowadzeniu ankiety przez agentów działających wśród ludzi na terenie Bałkanów. Na działalność szpiegowską nie ma wielu dowodów, ale… zawsze zostaje ”ale”. Na pewno Zlatoper miał kontakty z przedstawicielami służb i rozmawiał z nimi na temat swoich projektów.

Boniek: na koronawirusie straciliśmy już 60 milionów

Czytaj też

Zbigniew Boniek w rozmowie z Szymonem Borczuchem (fot. Getty Images)

Boniek: na koronawirusie straciliśmy już 60 milionów

Rocznica rozpoczęcia pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich
fot. Getty/TVP
Rocznica rozpoczęcia pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich

Bez złota, kobiet i Polaków. "Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć"

Czytaj też

Spiridon Luis ku uciesze tłumów wygrywa finiszem na Stadionie Panateńskim maraton (Fot. Getty)

Bez złota, kobiet i Polaków. "Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć"

Intrygującym elementem życia byłego piłkarza Legii miała być też działalność w loży masońskiej. To temat okryty tajemnicą, ale udokumentowany przez Zorana Nenezicia. Człowieka, który w 1990 roku został wielkim mistrzem loży masońskiej Jugosławii. Nenezić jest autorem książki o wolnomularzach na Bałkanach w latach 1764-1980. Ma dostęp do wielu dokumentów i zapewniał, że Zlatoper był członkiem waszyngtońskiego oddziału, w którym spotykali się emigranci z Bałkanów.

Jugosłowianin czy Chorwat?

Chorwat czy Jugosłowianin? Formalnie Zlatopera można teraz traktować jako przedstawiciela pierwszego kraju. Sam dziennikarz miał się określać jako Jugosłowianin. To częste, nawet w teraźniejszości, wśród starszej generacji. Tożsamość to kwestia trudna wśród mieszkańców Bałkanów.

– Nigdy nie nazwał się Chorwatem. Zawsze czuł się Jugosłowianinem – opowiadał Barry Brkić, kolega Zlatopera z "Głosu Ameryki”. – Kiedy dowiedział się, że ma nowotwór, zaprosił mnie na obiad. Kazałem mu się o mnie nie martwić. Po śmierci zaprosiła mnie jego żona. Przyznała, że Grga chciał być pochowany z kawałkiem rodzimej ziemi. Spytała mnie czy nie mam chorwackiej gleby w domu. Miałem tylko słoik muszli z Morza Adriatyckiego. Chętnie go podarowałem. Przez całe życie był z Jugosławii, ale umarł jako Chorwat – stwierdził Brkić.

Zlatoper zmarł w Stanach Zjednoczonych 4 lipca 1976 roku. Miał 65 lat. W tej chwili spoczywa razem z żoną. Ich mogiła znajduje się na cmentarzu w Westminster w stanie Vermont.

Bez złota, kobiet i Polaków. "Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć"

Czytaj też

Spiridon Luis ku uciesze tłumów wygrywa finiszem na Stadionie Panateńskim maraton (Fot. Getty)

Bez złota, kobiet i Polaków. "Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć"

Kownacki z partnerką w czasie pandemii. "Poświęcamy czas córce"
fot. Instagram/TVP/Getty
Kownacki z partnerką w czasie pandemii. "Poświęcamy czas córce"

Zobacz też
40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać

40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać

| Retro 
Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]
(fot. PAP/EPA)

Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]

| Retro 
Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ
Selekcjoner Bogdan Wenta i reprezentanci Polski: Bartosz Jurecki i Grzegorz Tkaczyk (fot. Getty)
polecamy

Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"
6 lutego 2021 roku minęło 10 lat od wypadku w Ronde di Andora, w którym uczestniczył Robert Kubica (fot. Getty/PAP/EPA)
polecamy

"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"

| Motorowe / Formuła 1 
Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"
Zenon Plech (fot. PAP/Roman Jocher) oraz Zenon Plech z synem Krystianem (fot. archiwum Krystiana Plecha)
tylko u nas

Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"

| Retro 
"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"
Agata Mróz-Olszewska (fot. PAP/Roman Koszowski)
polecamy

"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"

| Retro 
Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Jan Tomaszewski zatrzymał Anglię"
We wtorek mija 50 lat od historycznego remisu reprezentacji Polski z Anglią 1:1 na Wembley. Dzięki temu wynikowi, biało-czerwoni awansowali na mundial 1974 (fot. Getty Images)
tylko u nas

Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Jan Tomaszewski zatrzymał Anglię"

| Retro 
50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"
Lesław Ćmikiewicz, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley 1973
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"
Jan Tomaszewski, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley, Kazimierz Górski
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Gdy mieliśmy mnóstwo świetnych piłkarzy... Niedoszli bohaterzy z Wembley
Ostatnie przygotowania do Wembley. Od lewej w dolnym rzędzie: Maszczyk, Gadocha, Chojnacki, Kapka, Kasperczak, Deyna, Kmiecik, Szarmach, Musiał, Lato. W górnym: asystent Gmoch, Domarski, trener Górski, Tomaszewski, Gorgoń, Szymanowski, Bulzacki, Kalinowski, Gut i Ćmikiewicz (fot. PAP)
polecamy

Gdy mieliśmy mnóstwo świetnych piłkarzy... Niedoszli bohaterzy z Wembley

| Retro 
Polecane
Najnowsze
"To, jak Probierz postąpił z Lewandowskim, to kryminał"
"To, jak Probierz postąpił z Lewandowskim, to kryminał"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty Images)
Legenda nie zawodzi w próbie generalnej przed Tour de France
Tadej Pogacar (fot. Getty Images)
Legenda nie zawodzi w próbie generalnej przed Tour de France
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Kolarstwo. Prezentacja trasy Tour de Pologne 2025 [ZAPIS]
Kolarstwo. Prezentacja trasy Tour de Pologne 2025. Transmisja online na żywo w TVP Sport (13.06.2025)
Kolarstwo. Prezentacja trasy Tour de Pologne 2025 [ZAPIS]
| Kolarstwo / Tour de Pologne 
Sztab Hurkacza przekazał kluczowe wieści w sprawie jego urazu
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Sztab Hurkacza przekazał kluczowe wieści w sprawie jego urazu
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
To już pewne: Świątek znów spadnie w rankingu
Iga Świątek (fot. PAP/EPA/Mohamed Badra)
To już pewne: Świątek znów spadnie w rankingu
| Tenis / WTA (kobiety) 
Drugi mecz kadry na Euro U21. Kiedy oglądać Polska – Portugalia?
Drugi mecz kadry na Euro U21. Kiedy oglądać Polska – Portugalia? (fot. Getty)
Drugi mecz kadry na Euro U21. Kiedy oglądać Polska – Portugalia?
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Oficjalnie: reprezentant nowym piłkarzem Jagiellonii
Mateusz Kowalczyk i Dawid Drachal są młodzieżowymi reprezentantami Polski. Pierwszy z nich w zeszłym roku otrzymał też powołanie od Michała Probierza do seniorskiej kadry (fot. Getty Images)
Oficjalnie: reprezentant nowym piłkarzem Jagiellonii
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry