Strzelali więcej goli niż Jarosław Niezgoda, Patryk Klimala czy Artur Sobiech. Dziś nie grają w piłkę lub zostały im występy w niższych ligach. Korona dla króla strzelców w rozgrywkach juniorskich czy Młodej Ekstraklasy na ogół nie była paszportem do wielkiej kariery. Dla wielu był to początek końca.