Z Kubą "KubiKiem" Kubiakiem, komentatorem Counter Strike'a i osobą odpowiedzialną za projekt #ARRMY w piratesports, porozmawialiśmy o aktualnej sytuacji na scenie CS:GO, która jego zdaniem jest dość nietypowa. KubiK opowiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL również o zmianach w Illuminar Gaming, Piratach i Valorancie, nowym tytule Riot Games, mającym predyspozycje do zagrożenia najpopularniejszym grom.
Maciej Paszkiewicz, TVPSPORT.PL: – Obecnie na naszej rodzimej scenie jest dość dziwna sytuacja. Najlepszymi formacjami wydają się Illuminar Gaming, Avez, x-kom AGO i Wisła All in! Games Kraków. Kto według ciebie jest faworytem w ESL Mistrzostwach Polski?
Kuba "KubiK" Kubiak: – Chyba wymieniłeś ekipy, które wydają się największymi faworytami. Zespołem, który ma najbardziej doświadczonych zawodników w składzie jest Illuminar. IHG podczas testów do głównej drużyny szukało kilku wariantów, chcieli zainwestować też w osoby mniej doświadczone, młodsze, w tym uczestników projektu #ARRMY. Jednak po tych wszystkich próbach uznali, że dają szansę tym bardziej doświadczonym zawodnikom. Wydaje się, że przeciwko polskim ekipom, te doświadczenie może mieć ogromne znaczenie. Jestem ciekaw Avez, bo przez pewien moment była, a może i jest najlepszą drużyną w Polsce. Wiadomo, że wynikało to z rozpadu innych ekip w naszym kraju. Fajnie byłoby zobaczyć Avez w ESL Mistrzostwach Polski po raz pierwszy. Avez wygląda najsolidniej pod kątem trwałości składu, ale wydaje się, że Illuminar Gaming będzie po kilku tygodniach na podobnym poziomie.
Co do AGO to trudno cokolwiek powiedzieć. Jest to ekipa, która widać, że ma problem z odnalezieniem formy. Jestem ciekaw, jak teraz sobie poradzą, bo w poprzednich edycjach mistrzostw Polski w fazie online królowały właśnie Jastrzębie. Chyba dotychczas nie mieliśmy takiego sezonu, gdzie trudno byłoby trafić najlepszą trójkę, a tym bardziej mistrza.
– Nie masz wrażenia, że trudno nadążyć za zmianami w Illuminar Gaming?
– Wydaje mi się, że koncepcje były dwie. Spróbowali schematu najpopularniejszego i mocno skutecznego, czyli dwóch doświadczonych graczy i trzech młodych. Jednak prawdopodobnie reatz i innocent uznali, że może być problem, z dopasowaniem pod nich zawodników, stąd zdecydowali się na wariant z osobami już trochę starszymi i bardziej doświadczonymi. Mieli dużo czasu na testy, żeby pozwolić sobie na taką różnorodność.
– Czy aktualna sytuacja może być początkiem drogi do odkucia się przez Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego?
– Patrząc na statystyki, to Snax jest najlepszym polskim zawodnikiem w historii CS:GO. Nie miałem nigdy okazji współpracować z nim osobiście, jednak patrząc na ostatnie poczynania Virtus.pro i chęć wyrzucenia tego, co się działo w ekipie, to byli koledzy Snaxa wspominali, że brakowało u całej piątki pracy na 100 procent. O tym powiedziało trzech kolegów Janusza, więc to wskazuje na to, że zarzuty były w jego kierunku i brakowało poświęcenia się w trakcie treningu. Z kolei innocent ostatnio stwierdził, że Snaxowi motywacji nie brakuje. Mam nadzieje, że teraz będą pracowali na 100 procent. Tak doświadczeni zawodnicy wiedzą, co robią i oby pokazali nam to na serwerze.
– Nowy skład Wisły na papierze wygląda bardzo mocno. Mieszanka doświadczenia i dużych umiejętności u młodych może być w tym wypadku tym, czego Wisła szukała?
– Oni poszli tą drugą stroną niż Illuminar Gaming. SZPERO i mynio, którzy od wielu lat są na scenie i trzech młodszych zawodników. Wisła ma bardzo doświadczonego trenera, a ten może dużo wnieść. Wielu ekipom wcześniej takie połączenie się udało, więc czemu nie miałoby się udać Wiśle Kraków. Wcześniej szkoleniowcem był brat jedqr. Teraz będzie menedżerem drużyny. Jestem ciekaw, jak to zadziała, bo być może były trener będzie chciał dodać swoje trzy grosze. Wisła ma wszystko, żeby jednak pójść tą dobrą drogą, w tym Hadesa, snajper z dużymi umiejętnościami i Szpera, który oddał snajperkę i będzie prowadził grę, co pokazuje jego dużą dojrzałość, bo odpuszcza swoją najlepszą pozycję dla dobra drużyny.
– Gdzie są Piraci w tych wszystkich zmianach na scenie? W jakim miejscu rozwoju się aktualnie znajdują?
– Sporo rzeczy, które aktualnie się dzieją, na początku nie było zaplanowanych, jak np. tymczasowe drużyny stworzone z bazy wszystkich rekrutów. Jedna z nich znalazła się w rankingu Cybersportu i między innymi w ESEA Open, gdzie przegrali dopiero na Team Secret. Wstępnie projekt miał nie mieć do wakacji wyłonionej jednej drużyny, która by rywalizowała. Jednak chęć pokazania się i rozwoju sprawiła, że już mamy zespoły mogące walczyć o zamknięte kwalifikacje do ESL Mistrzostw Polski. Wszystko idzie zgodnie z planem i jesteśmy na ostatniej prostej.
– Trudno nie odnieść wrażenia, że wszystkie sprawy idą dobrze. Czy są jakieś "perełki", które mogą kiedyś stanowić o sile polskiej sceny?
– Nie lubię sformułowania perełek, bo nie można zbyt dużych nadziei pokładać w tych młodych osobach pod kątem tego, jak ich kariera się potoczy. Teraz mamy czterech, pięciu bardzo wyróżniających się graczy. Zawodników wobec których są spore nadzieje, jest ponad dziesięciu. Jednak zawsze mogą się przytrafić czynniki losowe. Na ten moment jednak nie mówimy nikomu ,na kogo zwracamy nieco większą uwagę.
– Co uważasz o Valorancie. Może zostać dużym tytułem esportowym czy zniknie jak Overwatch?
– Moim zdaniem Valorant zdecydowanie może zostać tytułem esportowym, szczególnie że sami twórcy gry już przyznali, jak będzie wyglądać scena według ich planów. Na początku każdy będzie mógł organizować rozgrywki i w zależności od szczebla, w jaki sposób będzie musiał współpracować z Riot Games. Wydaje się, że sam start turniejów lanowych, gdy sytuacja z koronawirusem powróci do normy, to spodziewam się dużej liczby lanów, które zbudują scenę i dzięki temu ta gra będzie niesamowicie popularna za kilka lat. Boje się, żeby nie doszło do sytuacji, jaka jest m.in. w Lolu, gdzie zawodnicy rywalizujący na poziomie regionalnym jak np. w Ultralidze, grają tylko przez pięć miesięcy, a w pozostałe siedem to za wiele do roboty nie mają.
– Myślisz, że Valorant może znacząco wpłynąć na CS:GO? Valve wprowadzi większe zmiany w swojej grze, a być może część graczy odejdzie do produkcji Riot Games?
– Valve odczuje obecność Valoranta. Może część graczy przejdzie do gry Riot Games. W tier 2 lub tier 3 część profesjonalistów odejdzie z CS:GO do Valoranta. Pojedynczy zawodnicy być może przeniosą się i spróbują przebić się do tieru 1 w grze Riotu. Na to też zwrócił uwagę Thorin, którego zdenerwowało to, że gracze mający za tydzień mecz o 500 000 dolarów bawią się w Valorancie i wie, dlaczego są w tier 2, a nie tier 1. Wiadomo, że Thorin trochę przesadza, jednak podobno zawodnicy Orgless dostali propozycję od pewnej organizacji, by do niej dołączyć nie jako dywizja CS:GO, tylko właśnie Valoranta. Amerykańska scena może okazać się jeszcze słabsza.
– Może dojść do sytuacji, że topowi zawodnicy CS-a przejdą na Valoranta?
– Jeżeli by do tego doszło, to dopiero byłby cios dla Counter Strike'a. Nie wiem, jakie Riot ma plany. Valve przez swoją otwartą strukturę obrywa w pewien sposób. Gracz Overwatcha podpisany przez Blizzarda prawdopodobnie nie mógł uczestniczyć w akcjach promocyjnych Valoranta. Z kolei w CS:GO zawodnik może z dnia na dzień powiedzieć, że zostaje graczem Valoranta. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jednak uważam, że najmocniej oberwie Overwatch.
– Czy uważasz, że przez Valoranta esportowy Fortnite może zostać pogrzebany?
– Oczywiście. Na początku gry twórca pakował ogromne pieniądze w scenę profesjonalną. W Fortnite mamy prosów, którzy są jednocześnie streamerami. Epic Games kusiło niesamowitymi pieniędzmi na początku. Dodatkowo jednak to tryb Battle Royale i nie wiadomo, jaki to musiałby być BR, żeby został w pełni tytułem esportowym, bo taki potrzebuje mieć turnieje lokalne jak ma np. CS, FIFA czy wcześniej miało League of Legends. Teraz takie gry jak Fortnite i Overwatch mogą ucierpieć najbardziej.
Kuba "KubiK" Kubiak – znany ekspert i komentator Counter Strike'a, który w ostatnich latach współpracuje głównie z ESL, okraszając swoim komentarzem m.in. ESL Mistrzostwa Polski. KubiK współpracował wcześniej m.in. z Virtus.pro, a teraz odpowiada za projekt #ARRMY w piratesports.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.