Pierwsze edycje igrzysk olimpijskich w wielu aspektach nie przypominały tych, które znamy dziś. Rywalizacja często była rozciągnięta i zawierała dyscypliny, które z perspektywy czasu wydają się bardzo dziwne. W 1900 roku w Paryżu strzelano do gołębi, a Pedro Jose Pidal wywalczył – jak sądzono jeszcze do niedawna – pierwszy medal olimpijski w historii Hiszpanii.
Za 73 dni w Tokio rozpoczną się igrzyska olimpijskie. Transmisje w TVP!
Terminarz finałów | Reprezentacja Polski
* * *
Igrzyska II Olimpiady rozegrano w 1900 roku w Paryżu. W przeciwieństwie do inauguracyjnych zawodów w Atenach trwały jednak nie dziewięć dni, a… niemal pół roku (od 14 maja do 28 października). W ówczesnych czasach była to bardziej zasada niż wyjątek, a kolejne edycje również rozciągały się na kilka miesięcy.
Kwestia długiego trwania zawodów jest jednak istotna. W tamtym czasie w stolicy Francji odbywało się wiele wydarzeń sportowych, przez co przez lata historycy nie byli w pełni zgodni co do tego, które były rzeczywiście olimpijskie.
Jak w Paryżu strzelano do gołębi
Nie ulega jednak wątpliwości, że w dniach 19-20 czerwca 1900 roku w Lasku Bulońskim (fr. Bois de Boulogne) miał miejsce jeden z najbardziej makabrycznych konkursów współczesnych igrzysk. Rywalizowano bowiem w… strzelectwie do żywych gołębi.
Ptaki wypuszczano z klatek, a zawodnicy mieli za zadanie je "upolować". Dwa pudła z rzędu oznaczały wykluczenie z dalszej części zawodów. Pierwszy konkurs wygrał Australijczyk Donald Mackintosh, który trafił 22 gołębie. Drugi był Hiszpan Pedro Jose Pidal (21 gołębi), a trzeci Amerykanin Murphy (19 gołębi).
W drugich zawodach triumfował Belg Leon de Lunden (21 gołębi) przed Francuzem Maurice Faure (20 gołębi) i trzecimi ex-aequo Mackintoshem i Robinsonem (18 gołębi). Łącznie w tych dniach życie straciło niemal 300 ptaków.
Protesty obrońców praw zwierząt spowodowały, że już kilka lat później doszło do reformy dyscypliny, a strzelcy celowali nie do żywych, a glinianych gołębi. Wyniki z Paryża ostatecznie wykluczono z historii igrzysk. Nie był to jednak przejaw miłosierdzia, a… historycznej analizy.
Jak Amerykanin namieszał w hiszpańskiej historii
Bill Mallon – Amerykanin zajmujący się historią olimpizmu – w 1998 roku jeszcze raz dokładnie przyjrzał się temu, co niemal wiek wcześniej działo się w Paryżu. Uznał, że nie wszystkie konkurencje, które rozgrywano w mieście między 14 maja a 28 października można uznać za olimpijskie. Przyjął jasne kryterium – zawody musiały być międzynarodowe, otwarte i amatorskie.
Tego ostatniego warunku nie spełniało strzelanie do żywych gołębi, w którym walczono o pieniądze. Łącznie w puli nagród dla strzelców znalazło się 20 000 franków, co czyniło ich profesjonalistami. Punkt widzenia historyka w 2004 roku poparł Międzynarodowy Komitet Olimpijski, oficjalnie wykreślając część konkurencji – w tym także tę – z wyników igrzysk.
Namieszano w ten sposób w historii, po przeszło stu latach zmuszając Hiszpanów do ponownego odpowiedzenia sobie na pytanie, kto właściwie był ich pierwszym medalistą olimpijskim. Do tamtego momentu za takiego uważano właśnie Pidala, który w Lasku Bulońskim ustrzelił 21 gołębi.
Medal bez walki
Mimo wykluczenia strzelania do żywych gołębi spośród dyscyplin olimpijskich, nadal historia pierwszego hiszpańskiego medalu jest niezwykła. Wywalczyli go Francisco Villota z Madrytu i Jose de Amezola z Bilbao, którzy są uznawani za mistrzów olimpijskich w pelocie (dyscyplinie typowo baskijskiej, przypominającej squasha).
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że do gry przy Calle Borghese na przedmieściach Paryża zgłosiły się… tylko dwie pary. Jedyny zaplanowany mecz także nie doszedł do skutku, gdyż w związku z nieporozumieniami dotyczącymi regulaminu Francuzi Maruice Durquetty i Etchegaray zdecydowali się wycofać.
Hiszpanie wywalczyli więc złoto… bez choćby jednego wyjścia na plac gry. Co ciekawe w tym samym czasie inna para z Kraju Basków – Marina Angel Barrenechea i Juan Ituarte wygrali w Paryżu znacznie lepiej obsadzony turniej. Za triumf otrzymali jednak 800 franków, przez co – zgodnie z zapisami Mallona – MKOl nie może uznawać ich za mistrzów olimpijskich z Paryża.
Bibliografia:
- http://www.soitu.es/
- https://www.lavanguardia.com/
- https://www.britannica.com/
- https://www.sports-reference.com/
93 - 107
Australia
82 - 87
USA
90 - 89
Słowenia
97 - 78
Australia
97 - 59
Argentyna
75 - 84
Francja
81 - 95
USA
94 - 70
Niemcy
87 - 95
Słowenia
97 - 77
Japonia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1028 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.