Wojna psychologiczna w lekkoatletycznym środowisku trwa w najlepsze. Przekonał się o tym między innymi Marcin Lewandowski, któremu szpilki wbija jeden z największych rywali z bieżni – Jakob Ingebrigtsen. Norweg uważa, że brązowy medalista mistrzostw świata z Doha ma zdecydowanie lepsze warunki do treningów niż rywale. "Lewy" nie reaguje nerwowo na zaczepki i uspokaja.