Na początku 1986 roku nazwisko "Michael Jordan" padało rzadziej niż wcześniej. Fenomenalny debiutant z sezonu 1984/85 w kolejnym doznał najpoważniejszej kontuzji w karierze. 20 kwietnia przypomniał jednak o sobie wszystkim. Na parkiecie Celtics w Bostonie rekordowymi 63. punktami w play-off NBA narodził się koszykarski bóg.