Słynący z niecodziennych pomysłów i zachowań Jerzy Janowicz znowu dał o sobie znać. W rozmowie z dziennikarzem Markiem Furjanem zdradził, że po przegranym meczu z Alejandro Fallą podczas Indian Wells w 2014 roku wyrzucił wszystkie swoje rakiety do... jeziora. Takie zachowania miał powtarzać kilka razy w karierze.