Michel Thiry mieszka w Polsce od prawie 30 lat. Jest menedżerem, był również dyrektorem sportowym, piłkarzem i trenerem. Wytransferował za granicę wielu piłkarzy. – Nigdy nie wpisywałem zawodnikom klauzuli odstępnego. To tak, jakbym był alfonsem – powiedział Belg polskiego pochodzenia. W rozmowie z TVPSPORT.PL odsłonił kulisy udanych transferów i opowiedział o najciekawszych transakcjach, które w ostatniej chwili nie doszły do skutku.