Treningi na planie filmowym to nie przelewki. Doskonale przekonała się o tym gwiazda Hollywood, Halle Berry, która podczas kręcenia filmu "Bruised" złamała kilka kości. W programie rozrywkowym Jimmy’ego Fallona aktorka wyznała, że została poturbowana przez byłą rywalkę Joanny Jędrzejczyk, Walentynę Szewczenko.
Będący na etapie postprodukcji film "Bruised" opowiada historię zawodniczki MMA, która próbuje powrócić do syna, po tym, jak go porzuciła. W roli głównej zobaczymy laureatkę Oscara, Halle Berry, która bardzo poważnie podeszła do swojej nowej roli. Do współpracy z aktorką została zaproszona gwiazda mieszanych sportów walki, Walentyna Szewczenko, która w 2018 roku pokonała Joannę Jędrzejczyk na gali UFC 231 w Kanadzie. Treningi z urodzoną w Kirgistanie wojowniczką okazały się trudne i... kontuzjogenne.
– Podczas kręcenia filmu połamałam sobie kości. Zwykle, gdy samemu gram w scenach walki naturalnym są jakieś urazy. Tym razem walczyłam jednak z Walentyną Szewczenko, która zadawała prawdziwe ciosy i kopniaki – zwierzyła się Berry w programie "The Tonight Show with Jimmy Fallon". – Musiałam przyjmować ciosy i naprawdę miałam kilka złamań. Walentyna to bestia, ale nie mogłam mieć lepszego nauczyciela i lepszej partnerki do walki – dodała.
Również Szewczenko podzieliła się opinią o Halle Berry dziennikarzom "MMA Fighting". – Halle to świetna osoba. Współpraca z nią była łatwa, bardzo też pomagała mi wczuć się w moją filmową rolę. To było niezapomniane doświadczenie – stwierdziła. Film "Bruised" ma wejść do kin jeszcze w 2020 roku.