Jarosław Niezgoda: w Portland śpiewałem "Mniej niż zero"

Zielone światło dla powrotu ligi!

Jarosław Niezgoda o...

...treningach w czasie pandemii
Trenuję w domu i na zewnątrz, ale to około godziny 17, gdy idę pobiegać. Każdy trenuje indywidualnie. Od około 10 marca nie mamy ćwiczeń w grupach. W Oregonie nie jest już źle, może dałoby się wznowić treningi, ale chyba trzeba będzie czekać na całą ligę.

...stanie kolana
Kolano od dwóch miesięcy jest zdrowe. Zacząłem trenować z drużyną, ale odesłano mnie do domu, bo akurat zaczęła się pandemia. Zespół zaczął ćwiczyć od 18 stycznia, ja nie trenowałem właściwie półtora miesiąca, potem odbyłem dwie-trzy jednostki i zaraz się skończyło.

...życiu w Portland
Początkowo mi się tu nie podobało. Ciągle padało, mieszkałem w centrum w hotelu i to miejsce do mnie nie przemawiało. Teraz wynajęliśmy mieszkanie na przedmieściach. Więcej zieleni i spokoju.

...zwiedzaniu USA
Los Angeles kusi. Na pewno się wybiorę, ale jakoś nie było póki co możliwości. Nie miałem dwóch-trzech dni wolnego. Jakiegoś planu zwiedzania nie mam, ale na pewno Las Vegas, San Fransisco, Seattle. Mam też blisko do oceanu, półtorej godziny drogi. Na pewno się wybiorę jak się zrobi ciepło.

...klubie Portland Timbers
Całkiem podobny do Legii. Kilka rzeczy innych. Infrastruktura podobna: w Legii nic nie brakowało i tu też. Cele? Górna ósemka. Mówi się o mistrzostwie. Sądzę, że to zespół, który na to stać.

...otoczce w MLS
Zainteresowanie piłką w Portland jest bardzo duże. Mogę się mylić, ale chyba większe niż koszykówką. Doping jest inny niż na Legii, gdzie trwa cały mecz. Tu raczej reaguje się na wydarzenia. Na pewno całe Portland wie o drużynie. Ja nie jestem popularny, bo nie zagrałem w meczu, ale jak komuś mówiłem, że jestem z Timbers, to wszyscy byli zachwyceni.

...języku angielskim
Nie ma dramatu. Coś powiem, wystarczy, aby się dogadać, choć czasem z rodowitymi Amerykanami jest ciężko. Trener szczęśliwie mówi powoli i nie ma problemu. W ogóle to połowa drużyny mówi po hiszpańsku, w tym języku jest też częściowo odprawa. W tym miejscu USA chyba hiszpański jest wyżej.

...przyjęciu w klubie
Miałem pewne zadanie. Zaśpiewałem "Mniej niż zero". Nie decydowałbym się na śpiewanie po angielsku. Dla nich to było śmieszne, nic nie rozumieli.

...szanse na debiut w kadrze przed Euro
Szanse są zawsze. Sądzę, że podobne do tych, które były w Legii. Muszę strzelać gole. Wtedy się pokażę trenerowi. Na razie nie miałem okazji zadebiutować. Na pewno wyjazdem nie zamknąłem sobie drzwi. To mocna liga. Dużo ludzi obserwuje, spogląda w tym kierunku.

...kontaktach z kolegami z Legii
Raczej nie. Wyjątki to: Kopacz, Moneta, Szumski, albo chłopaki z Ruchu. I oczywiście mam kontakt z ludźmi z czasów grania w Puławach.

...czy rozważyłby grę w Lechu lub Wiśle
Teraz to nie... Lech raczej odpada, bo wiadomo. Jeśli miałbym wracać, to do Legii. Ale jakby nie chciała? Wisła Kraków – czemu nie. Lech. Niby też nie mówię "nie", lecz byłoby ciężko.