{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Gianluigi Buffon, Arjen Robben, Michael Ballack... Najwięksi piłkarscy przegrani

Hiszpański dziennik "Marca" stworzył listę największych przegranych w świecie futbolu. Pod uwagę wzięto zawodników i trenerów, którzy przegrali najwięcej finałów w swojej karierze. W notowaniu nie zabrakło wielkich nazwisk, znalazł się też jeden szkoleniowiec...
SZEF LA LIGA: KTO NIE ZECHCE GRAĆ, BĘDZIE UKARANY
– Jestem największym przegranym w historii. Dużo wygrałem, ale przegrałem trzy finały Ligi Mistrzów, Superpuchar Europy, finał mundialu, finał mistrzostw Europy, półfinał MŚ i mógłbym wymienić jeszcze kilka imprez – powiedział Paolo Maldini w rozmowie z Christianem Vierim na Instagramie. "Marca" wykorzystała wypowiedź legendarnego obrońcy i przygotował listę największych przegranych w historii futbolu. Co ciekawe, Maldiniego zabrakło w rankingu...
Javier Mascherano
Mascherano zdobył ponad 20 tytułów, dwukrotnie wygrał Lige Mistrzów, ma też dwa złote medale igrzysk olimpijskich. Reprezentuje też jednak "pokolenie frustracji" w argentyńskim futbolu. Drużyna narodowa z nim, Gonzalo Higuainem, Sergio Aguero i Leo Messim rozczarowywała bardzo często. Mascherano przegrał jedenaście finałów, o jeden więcej od Messiego. Porażki doznał m.in. w finale mundialu 2014, a także w czterech edycjach Copa America – 2004, 2007, 2015 i 2016.
Arjen Robben
Zgromadził aż 30 tytułów, ale przegrał również sześć finałów. Dwa w Lidze Mistrzów, trzy superpuchary i finał mundialu. W meczu o złoto MŚ zmarnował dwie świetne szanse. Winy odkupił trzy lata później, gdy strzelił zwycięskiego gola dla Bayernu Monachium w finale Champions League z Borussią Dortmund.
Patrice Evra
Zdobywał trofea z każdym zespołem, w którym grał. Ma ich aż 21. Przegrał też jednak więcej finałów Champions League, niż ktokolwiek inny. Pierwszy raz doszło do tego w 2003 roku, gdy jego Monaco okazało się słabsze od FC Porto. Później aż trzy razy musiał uznać wyższość Barcelony – dwukrotnie w barwach Manchesteru United (2009, 2011) i raz, gdy był graczem Juventusu (2015).

Michael Ballack
Wygrał 13 trofeów, ale miał też wiele "mrocznych" dni. Bayer Leverkusen przegrał mistrzostwo Niemiec w ostatnim meczu, przegrał też z Schalke 04 Gelsenkirchen w finale Pucharu Niemiec. Do tego dodać trzeba finał Ligi Mistrzów z Realem Madryt w 2002 roku. Nieco później Ballack i jego koledzy z reprezentacji musiał uznać wyższość Brazylii w finale mundialu. Podobnie było w 2008 roku, gdy najpierw przegrał z Chelsea finał Champions League, a potem Niemcy okazali się słabsi od Hiszpanii w finale mistrzostw Europy.
Hector Cuper
Jedyny trener na liście. Przegrał sześć finałów, a cierpienie zostało zapamiętane bardziej, niż radość. Jako szkoleniowiec Mallorki przegrał m.in. finał Pucharu Hiszpanii i finał Pucharu Zdobywców Pucharów. Później z Valencią dwa razy doznał porażki w finale Ligi Mistrzów. Łącznie nie zdołał wygrać sześciu meczów o tytuł.
Alessandro del Piero
Fenomenalny piłkarz i ikona Juventusu, z którym wygrał 15 trofeów. Z czterech finałów Ligi Mistrzów wygrał jednak tylko ten w 1996 roku. W latach 1997, 1998 i 2003 musiał zadowolić się srebrnym medalem.
Lothar Matthaeus
Legendarny piłkarz wywalczył aż 26 tytułów i wystąpił w pięciu finałach mundialu. Przegrał jednak dwa finały mundiali, a także finał Pucharu UEFA. Do tego dochodzą dwie porażki w finałach Champions League z FC Porto i Manchesterem United.
Gonzalo Higuain
Ma mnóstwo sukcesów, ale finały nie są jego specjalnością. Przegrał ich aż pięć. Mowa o mundialu 2014, Copa America 2015 i 2016, a także o finale Ligi Mistrzów jako pikarz Juventusu w 2017 roku i porażką w Pucharze Ligi Angielskiej w barwach Chelsea.
Gianluigi Buffon
Legendarny bramkarz wygrał w karierze niemal wszystko, ale Liga Mistrzów zawsze wymykała mu się z rąk. Przegrał trzy finały Ligi Mistrzów – 2003, 2015 i 2017. Do tego dodać trzeba porażki w finale Pucharu Francji i Pucharu Włoch.
Antony de Avila
Historia Kolumbijczyka jest niesamowita. Grał aż do 47. roku życia. Jest szóstym najlepszym strzelcem w historii Copa Libertadores, ale te rozgrywki zawsze się od niego odwracały. Wygrał dziewięć tytułów ligowych, ale nigdy nie został królem Ameryki Południowej. Przegrał aż pięć finałów Copa Libertadores – w latach 1985, 1986, 1987, 1995 i 1996.