Jerzy Dudek wytypował jedenastu najlepszych piłkarzy, z którymi dzielił szatnię. Choć zwycięzca Ligi Mistrzów z 2005 roku nie miał łatwego zadania, poradził sobie z nim nad wyraz łatwo. W jego składzie aż roi się od gwiazd!
Wybitny reprezentant Polski w swojej drużynie marzeń zdecydował się na ustawienie 4-3-3. Bogactwo w ataku wymagało poświęcenia kilku graczy defensywnych. Jego jedenastka wygląda jednak bardzo solidnie.
W bramce Jerzy Dudek nie postawił na siebie. Wybrał Ikera Casillasa, którego był zmiennikiem podczas pobytu w Realu Madryt. Boki obrony obsadził Sergio Ramosem i Johnem Arne Riise. Kapitan reprezentacji Hiszpanii początki kariery spędził właśnie po prawej stronie boiska. Norweg był za to urodzonym lewym obrońcą. Linię defensywną uzupełnili dwaj stoperzy Liverpoolu, z którymi Polak sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów – Jamie Carragher i Sami Hyypia.
Tak zestawiona obrona powinna zapewnić spokój bramkarzowi. Tego samego nie można powiedzieć o pomocy. W niej za zadania defensywne odpowiedzialny byłby bowiem wyłącznie Xabi Alonso. Kolega Dudka z Liverpoolu, który później podążył jego śladem i też dołączył do drużyny Królewskich, musiałby zabezpieczyć ruchy partnerów. Steven Gerrard biegałby od bramki do bramki, a Cristiano Ronaldo szarżowałby lewą flanką.
Choć to Portugalczyk byłby największą gwiazdą zespołu, z przodu musiałby ustąpić miejsca bardziej doświadczonym kolegom. Tercet Raul Gonzalez – Ruud van Nistelrooy – Michael Owen siałby postrach wśród wszystkich drużyn świata. Szczególnie w ich polach karnych.
"Moja jedenastka" Jerzego Dudka:
Bramkarz: Iker Casillas
Obrońcy (od prawej): Sergio Ramos – Sami Hyypia, Jamie Carragher – John Arne Riise
Pomocnicy (od prawej): Xabi Alonso, Steven Gerrard, Cristiano Ronaldo
Napastnicy (od prawej): Michael Owen, Ruud van Nistelrooy, Raul Gonzalez