Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają. Umożliwiają jednak spełnianie marzeń, tych najdziwniejszych. Gdy do pieniędzy dojdzie jeszcze władza, przeszkód nie ma już żadnych. A jeśli są... można je rozjechać walcem. Tak robił syn libijskiego dyktatora, Muammara Kaddafiego, Al-Saddi, któremu zamarzyło się, że zostanie piłkarzem. Piłkę kopał, a dzięki kontaktom zagrał dwa mecze w Serie A. 16 lat temu zadebiutował w starciu z Juventusem, w którym... w pełni ukazałby potencjał. Potencjał, którego nie było.