3 maja 2020 roku 78. urodziny obchodzi ostatni trener, który z reprezentacją Polski wyszedł z grupy na mundialu. Miało to miejsce 1986 roku. Cztery lata wcześniej w Hiszpanii biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce, pokonując w meczu o brąz Francję 3:2.
Wielkie chwile Antoniego Piechniczka wspomina Dariusz Szpakowski. – To trener przed którym chylę głowę. Jako jedyny poprowadził Polskę w dwóch finałach mistrzostw świata, zdobył medal. To charyzmatyczna postać. Był tytanem pracy i miał swoje zasady. Wiele wymagał, ale potrafił być też partnerem dla kadrowiczów. Stworzył drużynę z wielkich postaci i potwierdził swoją klasę – mówi dziennikarz TVP Sport.
– Wszyscy, których prowadził w karierze trenerskiej i z którymi grał jako zawodnik, powinni to uczynić. Jest za kogo wypić zdrowie. Może być kieliszek szampana lub czerwonego wina – dodaje.