Sandro Rosell, były prezydent FC Barcelona, wciąż czeka na wyjaśnienie, dlaczego spędził w areszcie 645 dni zanim sąd zwolnił go bez postawienia zarzutów. Jego zdaniem zawiązano spisek przeciwko niemu i choć nie wymienia konkretnych nazwisk, to bez trudu można się domyślić, że mówi m.in. o Florentino Perezie, prezydencie Realu Madryt.
Rosell w niedzielę wieczorem był gościem programu "Lo de Evole". Jego zdaniem przeciwko niemu zawiązano spisek. Insynuuje, że mogli w nim brać udział Perez oraz dyrektor wykonawczy grupy Mediapro Jaume Roures.
Z tym drugim poszło oczywiście o prawa telewizyjne dotyczące Barcelony. – Sprzedaliśmy je Movistar i opuściliśmy Mediapro. Nie jesteśmy kolegami – wyjaśnił Rosell i choć nie powiedział, z kim się nie koleguje, "Marca" czy "AS" nie mają wątpliwości.
Były prezydent FC Barcelona stwierdził też, że władze Realu rozsierdziło wybranie przez Neymara Barcelony, a nie Madrytu, choć Królewscy byli już praktycznie pewni pozyskania go. – Sprowadzenie Brazylijczyka wzniosło naszą rywalizację na jeszcze wyższy poziom – zaczął.
– Nie spodobał mu się fakt przyjścia Neymara do nas – dodał. "Mu", czyli Florentino Perezowi – hiszpańskie media znów nie mają wątpliwości.
W sprawie transferu Neymara Barcelona przyznała się do winy i zapłaciła pięć mln euro za nadużycia podatkowe. Rosell ma swoją wersję wydarzeń. – Nie zrobiliśmy niczego złego. To kwestia interpretacji. W każdej sprawie podatkowej tak to wygląda – uważa.
– W naszej sprawie zaproponowali, żebyśmy zapłacili tę kwotę i tyle. Gdybyśmy tego nie zrobili, musielibyśmy przedstawić gwarancje na wielokrotnie wyższą sumę, więc zapłaciliśmy i tyle – tłumaczył były sternik FC Barcelona.
Rosell jest przekonany, że za jego aresztowaniem stał spisek. – Nie mam wątpliwości. To nie błąd sądu, tylko spisek. Wygląda na to, że dziś jesteś przestępcą, ponieważ jesteś Katalończykiem. Wcześniej respektowano cię i twoją ciężką pracę – grzmiał.
Retorycznie pytał też, czy sposób prowadzenia dochodzenia jest normalny. – Po jedenastu latach? Bez prywatnych skarg w sprawie prywatnych pieniędzy? To normalne?. Jego firma zafakturowała osiem mln euro, które dostała od firmy z Kajmanów. Ta z kolei fakturowała je w firmie zarejestrowanej w New Jersey, administrowanej w Panamie, a pieniądze trafiły na konto w Andorze.
– Przepływ środków między tymi miejscami nie powinien wywoływać podejrzeń, ponieważ zostały one zadeklarowane Skarbowi Państwa. Takie ruchy są normalne w biznesie – tłumaczył.
Rosell opowiedział także o dwóch latach spędzonych w areszcie, w trakcie których dwunastokrotnie odmówiono mu tymczasowego zwolnienia. – Czułem rozpacz, coś jakbym tonął. Pewnego dnia prawnicy powiedzieli mi, że jedynym wyjściem jest przyznanie się do winy. Namawiali mnie, mówili, że natychmiast wyjdę na wolność, ale kategorycznie odmówiłem. Nie chciałem zostać przestępcą – podkreślił.
Sprawa Sandro Rosella
Były prezydent FC Barcelona uniewinniony został w środę 22 kwietnia 2020 roku. Sąd uchylił zarzuty dotyczące jego winy ws. sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych towarzyskich spotkań reprezentacji Brazylii, umowy sponsorskiej między Nike i Brazylią oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Początkowo prokuratura wnioskowała o skazanie go na 11 lat pozbawienia wolności, później obniżyła żądanie do sześciu. Rosell w areszcie wydobywczym spędził 645, a więc niemal dwa lata.
Kim jest Sandro Rosell?
Rosell to urodzony w 1964 roku w Barcelonie hiszpański biznesmen. W 2003 roku wspierał kandydaturę Joana Laporty na stanowisko prezydenta FC Barcelona. Po zwycięskich wyborach, w których obaj obiecywali sprowadzenie na Camp Nou Davida Beckhama, został wiceprezydentem ds. sportowych. Beckham wybrał Real Madryt, a Rosell zamiast niego ściągnął Ronaldinho. W czerwcu 2005 roku zrezygnował ze stanowiska.
W czerwcu 2010 roku sam wygrał wybory i na stanowisku prezydenta FC Barcelona zastąpił Laportę. Za jego kadencji przyszli m.in. Neymar, Cesc Fabregas, Alexis Sanchez, Javier Mascherano i Jordi Alba. Klub pod jego wodzą dwa razy wygrał La Liga, raz Puchar Hiszpanii, trzy razy Superpuchar Hiszpanii oraz po razie Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA i Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA. W styczniu 2014 roku zrezygnował ze stanowiska w obliczu śledztwa toczonego z powodu sprowadzenia Brazylijczyka.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.