Wszystko wskazuje na to, że Bundesliga powróci do gry już w połowie maja. Kluby planują jednak skoszarować piłkarzy w hotelach, co pozwoli utrzymać kontrolę nad ich zdrowiem.
Władze niemieckiej piłki od dawna pracują nad tym, by udało się wznowić rozgrywki. Według agencji Reuters rząd wyraził już zgodę na grę od 15 maja, ale oczywiście mecze będą się odbywały przy szeregu obostrzeń – między innym na trybunach nie będą mogli przebywać kibice. Kluby z kolei planują skoszarować zawodników w hotelach.
Obszerny raport dotyczący tego, jak ma wyglądać w najbliższym czasie życie zawodników, przedstawił "Bild". Według dziennikarzy w najbliższym czasie członkowie drużyn będą przewożeni do hoteli, gdzie spędzą najbliższe tygodnie.
FC Koeln ma wkrótce trafić do hotelu Dorint w centrum miasta, a drużyna będzie miała do dyspozycji swoje piętro oraz resturację. Personel będzie zobowiązany do noszenia maseczek. Zawodnicy Schalke z kolei trafią do 4-gwiazdkowego Courtyard na terenie klubu. Przejmą dwa piętra, będą korzystali z dwóch wind. Niewykluczone, że wszystkie posiłki będą im dostarczane do pokojów.
Zawodnicy Bayernu Monachium powinni wkrótce trafić do hotelu Infinity, a wraz z nimi – kucharz zespołu Alfons Schuhbeck. Gracze Borussii Moenchengladbach zameldują się w H4 niedaleko Borussia-Bark, zaś Herthy – w Palace am Zoo, gdzie mieszka już trener Bruno Labbadia. Wkrótce na przeprowadzkę w jedno miejsce mają się też zdecydować pozostałe kluby.